Agresywny właściciel sklepu naruszył nietykalność cielesną inspektorów sanepidu. Interweniowała policja
Policjanci z Drezdenka zatrzymali i przedstawili zarzuty właścicielowi jednego z marketów, który w bulwersujący sposób zachował się wobec inspektorów sanitarnych. Mężczyzna uniemożliwiał przeprowadzenie kontroli, a także naruszył nietykalność cielesną dwóch kobiet.
Sytuacja miała miejsce w Drezdenku. Podczas kontroli mężczyzna uniemożliwiał pracę inspektorkom, a jego agresywne ruchy sprawiły, że jedna z kobiet upadła na ziemię. Policjanci zatrzymali również drugiego mężczyznę, który również usłyszał zarzut wpływania na czynności wykonywane przez pracownice sanepidu.
Agresywny sprzedawca z Drezdenka. Uniemożliwiał kontrolę sanepidu
Każdego dnia inspektorzy sanitarni — nierzadko w asyście policji — weryfikują przestrzeganie zasad, które wprowadzono, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. Większość obywateli ze zrozumieniem przyjmuje pracę funkcjonariuszy i pracowników sanepidu.
Zdarzają się jednak osoby, które na widok służb reagują agresją. Takie zachowanie wiąże się ze zdecydowaną rekcją Policji.
Drezdenek. Agresywny właściciel sklepu zaatakował funkcjonariusza sanepidu
Informacja o agresywnym zachowaniu właściciela jednego ze sklepów w Drezdenku w stosunku do pracownic sanepidu została zgłoszona na policję. Mundurowi ustalili że doszło do przestępstwa, jakim jest naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Kryminalni szybko namierzyli i zatrzymali dwie osoby podejrzewane o przestępstwo.
- Właściciel sklepu usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej i wpływania na czynności wykonywane przez pracownice sanepidu. Za takie przestępstwo odpowie również młodszy z zatrzymanych. Obu grozi do trzech lat pozbawienia wolności - mówi aspirant Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.