Agresywny bezdomny. Groził dzieciom wymachując przy tym nożem
W ubiegłym tygodniu mieszkańcy Gdyni doświadczyli szokującego incydentu na ulicach swojego miasta. 38-letni mężczyzna zaczął gonić dzieci, trzymając w ręku nóż i grożąc im. Policja zatrzymała sprawcę.
Policjanci z komisariatu w Gdyni-Chwarznie zostali poinformowani w czwartek (31 sierpnia) o agresywnym zachowaniu mężczyzny na Witominie. Świadkowie zgłosili, że podejrzany zaczepiał dzieci i kobiety. Mimo że funkcjonariusze szybko dotarli na miejsce, sprawca zdążył się oddalić.
Oficer gdyńskiej policji, podkomisarz Jolanta Grunert, poinformowała w poniedziałek, że na podstawie zgłoszeń i przesłuchań świadków ustalono, że mężczyzna gonił dzieci, wymachując przy tym nożem. Podczas dalszych działań okazało się, że 38-latek jest osobą bezdomną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W piątek, podczas rutynowego patrolu, funkcjonariusze rozpoznali mężczyznę. Został on natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Już następnego dnia usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa. Decyzją sądu, 38-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo 38-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Zażywała narkotyki podczas jazdy samochodem. Świadek zawiadomił policję
33-letnia kobieta z Rumi stanie przed sądem za posiadanie narkotyków, które funkcjonariusze znaleźli podczas kontroli drogowej. Interwencja miała miejsce po otrzymaniu informacji o kobiecie, która miała zażywać narkotyki podczas jazdy.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę po południu na ul. Wielkopolskiej. Świadek z autobusu zgłosił, że zauważył kierowcę, który prawdopodobnie zażywał narkotyki w trakcie jazdy. Przybyli na miejsce policjanci przeprowadzili kontrolę pojazdu, w którym znajdowała się wspomniana 33-latka z Rumi. Przyznała, że zażyła środki odurzające i że posiada resztę przy sobie. Kontrola wykazała, że kobieta posiadała prawie 18 gramów marihuany, ponad 7 gramów kokainy oraz około 6 gramów klefedronu.
Za posiadanie narkotyków grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności, a za prowadzenie pojazdu pod ich wpływem - dodatkowo do 2 lat więzienia. Teraz to sąd zdecyduje o jej przyszłości.