Afrykańskie temperatury z gwałtownymi burzami. Szaleństwo pogodowe w Polsce

W całej Polsce temperatura może wynieść od 32 do nawet 35 stopni. Żar będzie lać się z nieba przez następne kilka dni. Niestety, przez afrykańskie wysokie temperatury i parne powietrze powstawać będą chmury, które przyniosą gwałtowne opady deszczu i lokalne burze. Nie wykluczony jest również grad.

IMGW na mapce na swojej stornie zaznaczyło obszar, prawie całej Polski, jako teren z zagrożeniami meteorologicznymi drugiego stopnia. Co oznacza, że pogoda może zakłócać prawidłowe funkcjonowanie w ciągu dnia. Spokojniej ma być jedynie w woj. podlaskim i woj. warmińsko mazurskim. Jednak, również na Warmii i Mazurach, mogą pojawić się gwałtowne burze, a nawet grad.

Szczególnie dla osób starszych, z problemami krążenia, upały mogą okazać się wyjątkowo uciążliwe. Tego dnia meteorolodzy zalecają unikanie wysiłku fizycznego oraz dłuższego przebywania na słońcu. Ważne jest również pamiętanie o przyjmowaniu dużej ilości płynów, przede wszystkim wody.

MSWiA również przypomina, aby w upalne dni pamiętać o bezpieczeństwie.

Po południu najgwałtowniejsze burze spodziewane są w Pomorskim, na Warmii, Podlasiu, Kujawach, Mazowszu, w Łódzkim, na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, w Świętokrzyskim, Małopolsce i na Śląsku – tutaj podczas burz opady będą intensywne. Burze mogą przyjmować charakter lokalnych, niebezpiecznych nawałnic.

Upalne masy powietrza będą napływać z kierunków wschodnich. W poniedziałek (30.07.18) na zachodzie kraju pogodę kształtował będzie obszar podwyższonego ciśnienia rozciągający się od Atlantyku po północno – zachodnią Rosję. Pozostała część Polski znajdować się będzie pod wpływem obszaru obniżonego ciśnienia związanego z niżem znad południowo – wschodniej Europy.

Źródło: Cummulus

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl