Afganistan: zaprzysiężenie nowego rządu
Hamid Karzai (AFP)
Hamaid Karzai został w sobotę zaprzysiężony na nowego premiera tymczasowego rządu Afganistanu. Wraz z nim zaprzysiężono cały, 30-osobowy gabinet. Ceremonia odbyła się w Kabulu w siedzibie ministerstwa spraw wewnętrznych. Na całej 6-godzinnej uroczystości obecni byli przedstawiciele 31 prowincji Afganistanu oraz goście z całego świata.
Podczas ceremonii przywódca Sojuszu Północnego, Burhanuddin Rabbani, który formalnie jest prezydentem Afganistanu, przekazał władzę premierowi rządu tymczasowego, Hamidowi Karzaiowi. Było to pierwsze od dziesięcioleci pokojowe przekazanie władzy w tym kraju.
Rabbani podziękował też państwom, które pomagały Sojszowi Północnemu w walce z talibami mówiąc, że dzięki nim wrócił do Afganistanu pokój. Wyraził też wdzięczoność dla Niemiec, szefa ich dyplomacji Joschki Fischera i wysłanników ONZ za zorganizowanie konferencji o przyszłości Afganistanu.
Burhanuddin Rabbani złożył Karzaiowi życzenia sukcesów i nazwał nowego premiera wielkim synem narodu afgańskiego.
Specjalny wysłannik Organizacji Narodów Zjednoczonych do Afganistanu Lakhdar Brahimi powiedział podczas ceremonii zaprzysiężenia afgańskiego rządu tymczasowego, że dzisiejszy dzień ma historyczne znaczenie dla tego kraju, a także dla społeczności miedzynarodowej. Kończy on bowiem lata wyniszczających wojen w Afganistanie.
W skład gabinetu weszło 30 osób, w tym dwie kobiety. Większość w rządzie mają przedstawiciele Sojuszu Północnego. Premier Karzai należy jednak do tak zwanej grupy rzymskiej, którą tworzą afgańscy emigranci związani z byłym królem Zahirem Szahem.
Karzai pochodzi z plemienia Pasztunów, którzy stanowią większość mieszkańców Afganistanu. Najwięcej stanowisk w rządzie obsadzili jednak Tadżycy, dominujący w Sojuszu Północnym.
Rząd, którego powołanie uzgodniono podczas rozmów o przyszłości Afganistanu w Petersbergu, ma sprawować władzę przez pół roku. W tym czasie ma się zebrać tradycyjne zgromadzenie przywódców plemiennych, Loja Dżirga, które powoła rząd jedności narodowej. Ma on działać przez 2 lata, do czasu demokratycznych wyborów. (reb)