Afganistan: udaremniony zamach talibów
W pobliżu afgańskiego miasta Gardez bojownicy talibów i al-Qaedy planowali atak na zarząd miejski. Poinformował o tym przedstawiciel lokalnych władz.
Przedstawiciel, który popiera rząd tymczasowy Afganistanu, powiedział, że około 300 bojowników al-Qaedy zebrało się na zachód od miasta i planowało atak. Członek rady plemiennej Gardez, Abdul Wali powiedział, że rada powiadomiła o zagrożeniu amerykańskie siły specjalne, stacjonujące w mieście.
Tymczasem 2 km na wschód od miasta wybuchły zamieszki między rywalizującymi ze sobą frakcjami plemienia Pasztunów. Abdul Wali powiedział, że jedna z frakcji popiera gubernatora miasta, a druga jest mu przeciwna. Oskarżył też sąsiedni Pakistan o uzbrajanie i zachęcanie talibów oraz członków al-Qaedy do ataku na Gardez.
Według niego, Pakistan chce w ten sposób zdestabilizować powstały w grudniu rząd tymczasowy. Pakistan wspierał talibów przed wrześniowym zamachem terrorystycznym na Stany Zjednoczone. Obecnie jednak deklaruje poparcie dla tymczasowego rządu w Kabulu i stabilizacji w Afganistanie. (jask)