Afganistan: francuski dziennikarz wolny
Talibowie uwolnili w sobotę francuskiego
dziennikarza Michela Peyrarda, zatrzymanego 9 października w
Dżalalabadzie - podała agencja afgańska AIP.
Peyrard, korespondent magazynu Paris Match, jest już w pakistanie.
Śledztwo wykazało, że aresztowany Francuz nie był szpiegiem, ale dziennikarzem. Dlatego rząd Afganistanu zdecydował się go wypuścić - powiedział ambasador talibów w Pakistanie Salam Zaeef.
Tymczasem szef talibańskiej służby wywiadowczej w Dżalalabadzie, Mułła Tadżmir Dżawad ostrzegł, że każdy dziennikarz, który przeniknie na teren Afganistanu nielegalnie, będzie traktowany jako szpieg. Według Dżawada, Peyrarda kazał zwolnić przywódca talibów Mułła Omar na prośbę francuskiego rządu i rodziny dziennikarza.
Peyrard wkroczył nielegalnie do Pakistanu 9 października, ubrany w kobiece suknie. Chciał zrobić reportaż o amerykańskich bombardowaniach, został jednak aresztowany i oskarżony o szpiegostwo.
W zeszłym miesiącu Talibowie uwolnili brytyjską dziennikarkę, która również próbowała w przebraniu muzułmanki zrobić reportaż o amerykańskim ataku na Afganistan.(ck)