Afera ws. prezesa NIK. Powstał "plan Banasia"
Marian Banaś wybiera się na urlop po wybuchu afery ws. kamienicy, gdzie miał funkcjonować hotel na godziny. Zanim prezes NIK będzie miał wolne, chce wprowadzić "plan Banasia". Cel? Utrzymanie NIK w rękach Prawa i Sprawiedliwości.
Po wybuchu afery z kamienicą prezesa NIK, gdzie miał funkcjonować hotel na godziny, Marian Banaś zapowiedział, że do czasu, aż CBA nie zakończy kontroli jego oświadczenia majątkowego, pozostanie na urlopie bezpłatnym.
Prezes NIK zamierza rozpocząć urlop w piątek, mimo, że wcześniej zapowiadał, że odda kierowanie izbą w czwartek. Dlaczego z takim opóźnieniem? Jak ustalił RMF FM, wdrożony został "plan Banasia", który zakłada, że podczas urlopu szefa NIK Prawo i Sprawiedliwość nie straci kontroli nad tą instytucją.
W czwartek spotka się sejmowa komisja kontroli państwowej. Według informacji radia, ma zaopiniować kandydatury na zupełnie nowych wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli. Wszystko wskazuje na to, że będą to dwie osoby. Jedna z nich ma kierować Izbą na czas nieobecności Banasia.
Przypomnijmy: obecnie wiceprezesami NIK są Ewa Polkowska, Wojciech Kutyła i Mieczysław Łuczak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM