Prezes NIK Marian Banaś sam udzielił sobie urlopu
Prezes NIK Marian Banaś w środę rozpoczyna urlop. Udzielił go sobie sam, choć wcześniej deklarował, że porozmawia w tej sprawie z marszałek Sejmu Elżbietą Witek. Okazało się, że nie było to konieczne.
W poniedziałek Marian Banaś zapowiedział, że zamierza zawiesić działalność publiczną do czasu zakończenia kontroli swojego oświadczenia majątkowego przez CBA. Dodał też, że zawnioskuje do Elżbiety Witek o bezpłatny urlop.
Marszałek Sejmu we wtorek rano stwierdziła, że decyzję w tej sprawie podejmie po rozmowie z prezesem NIK. Jak donosi RMF FM, obydwoje najwyraźniej nie znali zasad dotyczących tej kwestii, bo ostatecznie Banaś udzielił sobie urlopu sam. Nie potrzebował do tego niczyjej zgody.
Afera dotycząca prezesa NIK wybuchła, gdy wyszło na jaw, że jest właścicielem krakowskiej kamienicy, w której funkcjonował pensjonat oferujący klientom pokoje na godziny. Interes miał prowadzić związany ze światkiem przestępczym Janusz K.
Sprawę nagłośnił "Superwizjer" TVN. Dziennikarze stacji przyjechali do lokalu. W pokojach znajdowały się wielkie łóżka, na ścianach rozwieszono rzędy luster.
Banaś kilka lat temu miał deklarować, że sprzeda kamienicę. Twierdzi, że ostatecznie doszło do tego miesiąc temu.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl