Marian Banaś wybiera się na urlop. Elżbieta Witek: nie mam żadnego wniosku
Po medialnych doniesieniach o hotelu na godziny w kamienicy prezesa NIK, Marian Banaś wybiera się na urlop. Tymczasem Elżbieta Witek oświadczyła, że jeszcze nie otrzymała od niego stosownego wniosku w tej sprawie
TVN wyemitował materiał "Superwizjera", w którym ujawniono, że w kamienicy należącej do byłego ministra finansów, a teraz prezesa NIK Mariana Banasia, funkcjonował hotel na godziny. Działalność była powiązana ze znanym krakowskim przestępcą. Według autora materiału, to jeden z braci K., którzy prowadzą w Krakowie agencje towarzyskie.
Głos zabrał sam zainteresowany. Marian Banaś stwierdził w TVP Info, że wobec niego "nie ma żadnych zarzutów, poza insynuacjami dziennikarza". Zapowiedział jednak, że do czasu, aż CBA nie zakończy kontroli jego oświadczenia majątkowego, złoży wniosek do marszałek Sejmu o urlop bezpłatny i zawiesi swoją działalność publiczną.
Do sprawy odniosła się marszałek Sejmu. - Nie widziałam się jeszcze z Marianem Banasiem, nie mam żadnego wniosku o urlop, prezes NIK jeszcze się nie zapowiedział - powiedziała Elżbieta Witek, pytana przez dziennikarzy.
- Znam prezesa Banasia bardzo długo i mogę o nim powiedzieć w samych superlatywach. Każda sprawa musi być wyjaśniona. Ta również. Taką decyzję czy propozycję wysunął pan prezes, że chciałby wziąć urlop bezpłatny do czasu, kiedy CBA nie zakończy badania jego oświadczeń majątkowych. Wiem, że to w połowie października powinno się zakończyć i wtedy będziemy wszystko wiedzieli - dodała Witek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl