Czarne chmury m.in. nad Morawieckim i Kamińskim. Będą zawiadomienia

Wnioski do prokuratury w sprawie 11 osób odpowiedzialnych za aferę wizową zapowiedziano podczas wtorkowego posiedzenia komisji śledczej. Dotyczą one m.in. Zbigniewa Raua, Mateusza Morawieckiego, Mariusza Kamińskiego czy Jadwigi Emilewicz. Złożenie zawiadomień zapowiadał już wcześniej szef komisji, Marek Sowa.

Wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej
Wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

26.11.2024 | aktual.: 26.11.2024 13:10

Podczas wtorkowego posiedzenia komisji śledczej ds. afery wizowej szef komisji Marek Sowa przedstawił projekt raportu końcowego. Poseł KO już wcześniej zapowiadał, że komisja złoży 11 zawiadomień do prokuratury, m.in. na Mateusza Morawieckiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sowa poinformował, że prace gremium trwały 11 miesięcy, w tym 8 miesięcy trwało przesłuchanie świadków i zbieranie materiału dowodowego. Przesłuchano 37 świadków i odebrano opinię od dwóch biegłych.

Szef komisji przypomniał początki tzw. afery wizowej. Jak dodał, rząd Zjednoczonej Prawicy przygotował zmianę rozporządzenia, które zakładało wydawanie 300-400 tys. wiz rocznie osobom z 21 krajów wysokiego ryzyka migracyjnego, a o rozporządzeniu ówczesny szef MSWiA Mariusz Kamiński mówił przed komisją, że było ono sprzeczne z polityką jego rządu. - Mając wiedzę, że inicjatorem był Piotr Wawrzyk i że jego współpracownikiem był zatrzymany Edgar Kobos uznałem, że może być w tej sprawie jakieś drugie dno - zacytował zeznania Kamińskiego.

Podkreślił, że niespełna dwa miesiące później media zaczęły informować o aferze wizowej. - Kluczowe ustalenia komisji to stwierdzenie, że działania rządu PiS przyczyniły się do niekontrolowanego napływu migrantów. W MSZ funkcjonował korupcjogenny system umożliwiający załatwiania wiz z pominięciem procedur. Politycy PiS, także wyżsi urzędnicy w ministerstwie, posiadali wiedzę o procederze, jego skali i kierunkach migracji. Pomimo to nie podjęli działań, by zapobiec tej sytuacji - wskazał Sowa.

Dodał, że afera wizowa pogorszyła stan polskiego bezpieczeństwa i negatywnie wpłynęła na postrzeganie Polski na arenie międzynarodowej.

Będą wnioski do prokuratury

Marek Sowa zaproponował też we wtorek, by opierając się na zgromadzonym materiale dowodowym, komisja skierowała do prokuratury zawiadomienia ws. możliwości popełnienia przestępstw przez 11 osób. Mowa o Zbigniewie Rau, Mateuszu Morawieckim, Mariuszu Kamińskim, Jadwidze Emilewicz, Andrzeju Stróżnym, Lechu Kołakowskim, Macieju Karasińskim, Marcinie Jakubowskim, Beacie Brzywczy, Justynie Orłowskiej i Macieju Lisowskim.

Zarzuty dotyczą nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, w tym w celu uzyskania korzyści majątkowej.

Czytaj też:

Źródło: PAP, Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)