Afera wizowa. "Propagandowa zapowiedź szefa MSZ". Nie ma szans na kontrole przed wyborami
Według źródeł WP, zapowiedziane przez szefa MSZ kontrole we wszystkich polskich placówkach konsularnych "mają wyłącznie charakter propagandowy". – Nie ma szans, by przed wyborami sprawdzić wszystkie konsulaty – mówią dyplomaci i ważni politycy związani z PiS. Jak tłumaczą, powodem jest m.in. zbyt mała liczba audytorów.
Jeszcze w piątek szef MSZ Zbigniew Rau ogłosił w komunikacie, że ze względu na "nieprawidłowości w procesie wydawania wiz": wyrzuci z resortu ważnego urzędnika, [dyrektora Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością MSZ Jakuba Osajdę – red.], przeprowadzi nadzwyczajną kontrolę i audyt w Departamencie Konsularnym MSZ oraz wszystkich placówkach konsularnych RP oraz wypowie umowy firmom outsourcingowym, które przyjmowały wnioski wizowe. Ten sam szef MSZ niespełna 48 godzin później - w poniedziałek nad ranem polskiego czasu - podczas wizyty w Nowym Jorku, mówił, że "nie ma żadnej afery wizowej", "nie czuje się współwinny" i "nie rozważa podania się do dymisji".
Według źródeł dyplomatycznych WP, "oświadczenie opublikowane w piątek na stronie MSZ ma charakter propagandowy". – Jego celem było chwilowe uspokojenie nastrojów, ale minister Rau nie poczuwa się do politycznej odpowiedzialności, co wprost powiedział podczas wizyty w USA. To bliższe mu stanowisko – twierdzi ważny dyplomata.
Źródła WP dodają, że złożona zapowiedź "nadzwyczajnej kontroli" ma charakter pozorowany i właśnie propagandowy. – Nie ma żadnych szans, żeby takie kontrole odbyły się przed końcem roku, tym bardziej przed wyborami. Obecnie w resorcie jest około czterdziestu audytorów, którzy byliby w stanie je prowadzić. Nie widzę możliwości, żeby tę zapowiedź udało się spełnić w przewidywalnym czasie. Dla ludzi w MSZ jasne jest, że nic z tego nie wyjdzie – mówią źródła WP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MSZ chowa głowę w piasek
O szczegółowe plany kontroli zapytaliśmy MSZ. W przesłanych do resortu pytaniach poprosiliśmy o wskazanie, ile konkretnie osób ma prowadzić nadzwyczajną kontrolę i audyt, jaka jednostka będzie za to odpowiedzialna, do kiedy zostaną one zakończone i ile wszystkich placówek konsularnych RP ma być sprawdzonych. Do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.
Według obwieszczenia Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 16 czerwca 2023 r. w sprawie wykazu jednostek organizacyjnych mu podległych lub przez niego nadzorowanych, Polska ma 96 ambasad oraz 38 urzędów konsularnych. W planie zapowiedzianych przez MSZ kontroli nie uwzględnialiśmy 246 urzędów konsularnych kierowanych przez konsulów honorowych.
W korespondencji do MSZ zwróciliśmy również uwagę, że zdymisjonowany wiceminister Piotr Wawrzyk w 2022 roku pełnił funkcję przewodniczącego Komitetu Audytu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych dla działu administracji rządowej. Poprosiliśmy o wyjaśnienie, czy może mieć to wpływ na rzetelność zapowiedzianych kontroli.
PO chce dymisji szefa MSZ. Obóz władzy broni
Opozycja jest oburzona najnowszym stanowiskiem szefa MSZ. - To oświadczenie typowego kacyka PiS, który nadzorował to, co działo się w MSZ, odpowiada za aferę wizową i za to, jak sprzedawało się polskie bezpieczeństwo na bazarach w krajach afrykańskich i azjatyckich, a teraz mówi: "to nie moja wina". To nie kończy sprawy. Pokażemy szereg patologii związanych z tym procesem - komentował w programie "Tłit" WP poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński.
Rządzący stoją jednak murem za ministrem. Również ze względu na trwającą kampanię wyborczą, bo jak pisaliśmy w WP, Zbigniew Rau jest jednocześnie jedynką łódzkiej listy PiS, więc jego dymisja miałaby również poważne konsekwencje wizerunkowe również dla innych startujących w okręgu, więc obecnie wyrzucenie szefa MSZ nie wchodzi w grę i jest traktowane jako "opcja atomowa".
- Minister Rau jest świetnym szefem MSZ, doskonale dba o polską dyplomację, o polskie interesy i odpowiada z sukcesem za powierzone mu sprawy. Jeżeli chodzi o sprawę wiz odpowiadał za to bezpośrednio pan wiceminister Wawrzyk, który poniósł odpowiedzialność polityczną i już go w MSZ nie ma – komentował w Radiu Plus wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski