Wyciekła rzekoma rozmowa oficerów Bundeswehry. Mieli rozmawiać o ataku na Most Krymski
Rosyjskie media twierdzą, że przechwyciły rozmowę wysokich rangą oficerów niemieckich na temat ataku rakietami Taurus na krymską przeprawę. Rzekome słowa wojskowych przytacza na swoim koncie w mediach społecznościowych redaktor naczelna grupy medialnej Rossija Siegodnia i kanału telewizji RT Margarita Simonyan.
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Margarita Simonjan twierdzi, że posiada nagranie audio, na którym niemieccy oficerowie omawiają ataki na most Krymski.
"Moi towarzysze w mundurach powiedzieli mi coś niezwykle interesującego tego samego dnia, kiedy Scholz twierdził, że NATO nie uczestniczy i nie będzie uczestniczyć w konflikcie ukraińskim" - napisała czołowa propagandystka Kremla.
"Kieruję oficjalną prośbę do ambasadora Niemiec, ministra spraw zagranicznych Niemiec i osobiście do Scholza: Jak to właściwie należy rozumieć? Czy nie nadszedł już czas, aby Rosja aktywnie przypomniała Niemcom, jak ostatnim razem zakończyły się dla Niemiec eksplozje rosyjskich mostów?" - napisała.
Co jest na rzekomym nagraniu?
Rozmowa miała się odbyć 19 lutego. Uczestniczą w niej, jak podaje Simonyan, szef wydziału operacji i ćwiczeń Dowództwa Sił Powietrznych Bundeswehry Frank Graefe i inspektor BBC Ingo Gerhartz. Udział w niej brać też mieli pracownicy centrum operacji lotniczych Dowództwa Kosmicznego - Fenske i Frostedt.
Rozmówcy, jak podają w piątkowe południe czasu polskiego wszystkie rosyjskie media, zajmują się sprawą "zniszczenia Mostu Krymskiego". Wojskowi proponują podzielenie całej operacji na etapy, a także zwrócenie się o pomoc w jej planowaniu do Wielkiej Brytanii.
- Intensywnie badaliśmy ten temat i niestety doszliśmy do wniosku, że most ze względu na swoje rozmiary przypomina pas startowy. Może zatem nie wymagać dziesięciu, ale nawet 20 rakiet - miał mówić jeden z oficerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak ma być prowadzony przy użyciu pocisków manewrujących Taurus. Jednak wojskowe przedsięwzięcie, jak twierdzą Rosjanie, ma być wdrożone bez udziału wojskowych NATO, tylko przez przeszkolonych żołnierzy ukraińskich.
Afera w Rosji. Oficerowie Bundeswehry mieli rozmawiać o ataku na Most Krymski
- Najpierw musimy wiedzieć, czy taka decyzja polityczna nie jest bezpośrednio związana z planowaniem zadań, w takim przypadku szkolenie potrwa trochę dłużej, będą w stanie wykonywać bardziej złożone zadania - mówić miał inny oficer.
Ponadto niemieccy oficerowie przyznawali rzekomo, że możliwe jest przesyłanie do Kijowa zdjęć satelitarnych i współrzędnych rosyjskich celów z dokładnością do trzech metrów.
- Myślę, że osobiście nie powinienem uczestniczyć w tym spotkaniu. Ważne jest dla mnie, abyśmy przedstawili trzeźwą ocenę, a nie dolewali oliwy do ognia, jak robią to inni, dostarczając Storm Shadow i Scalp - miał skwitować jeden z rozmówców.