Afera w RARS. Pada pytanie o Morawieckiego. Bodnar odpowiada
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek przekazał w środę, że Paweł Szopa jest już w samolocie lecącym do Polski. Jak dodał, wieczorem będzie w kraju. W środę w sądzie w Londynie ma odbyć się rozprawa dotycząca Michała K. Były prezes RARS stara się o zwolnienie z aresztu za kaucją. - Czego pan się spodziewa? To jest sprawa rozwojowa? - z takim pytaniem Patryk Michalski, prowadzący program "Tłit", zwrócił się do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara. - Cała sprawa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest rozwojowa. Myślę, że to nie są już wszystkie wątki, które zostały w tej sprawie przeanalizowane i zakończone. Zobaczymy, jakie konsekwencje będzie miało to, że pan Paweł Szopa będzie mógł być odpytany o okoliczności tej sprawy. Co do tego postępowania w Londynie, zobaczymy, jaką decyzję w tej sprawie podejmie tym razem sąd - odparł minister. - Czy są jakieś nowe watki w tej sprawie? - dopytywał Michalski. - Z tego, co się orientuję, to tak. Ale wiąże mnie tajemnica śledztwa i uważam, że prokuratorzy powinni mieć swobodę w takich sytuacjach. Pamiętajmy, że wiele z tych afer z ostatnich lat, to są sprawy rozwojowe. To nie jest tak, że uda się je przeprowadzić w kilka tygodni czy kilka miesięcy. Kolejne wątki mogą się pojawiać wraz z uzupełnianiem materiału dowodowego - odparł minister. - A czy jest wątek dotyczący byłego premiera Mateusza Morawieckiego? Wiemy o tym, że Michał K. to były bliski współpracownik premiera Morawieckiego - dopytywał prowadzący program. - Myślę, że każda osoba, która przeczytała reportaże, chociażby red. Jacka Harłukowicza, które pokazują, na czym polegała operacja "Walet", widzi gołym, nieuzbrojonym okiem, że ta sprawa gdzieś tam może zahaczać o pana premiera Mateusza Morawieckiego. Ale to, że może zahaczać, nie oznacza, że znajdzie to potwierdzenie w materiale dowodowym. Dajmy szansę prokuraturze pracować, pracują nad tym doświadczeni prokuratorzy ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej i myślę, że wszystkie wątki będą należycie przeanalizowane - stwierdził minister sprawiedliwości Adam Bodnar.