Trwa ładowanie...
25-09-2015 00:35

Afera w Najwyższej Izbie Kontroli. Kwiatkowski: oczyszczę się z zarzutów

Krzysztof Kwiatkowski w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" poinformował, że wraca "do wykonywania określonych w konstytucji i ustawie obowiązków prezesa NIK". Zapowiedział, że "oczyści się z zarzutów" i wszczął postępowanie wobec szefa delegatury, który miał przekazać informację posłowi Buremu.

Afera w Najwyższej Izbie Kontroli. Kwiatkowski: oczyszczę się z zarzutówŹródło: WP, fot: Łukasz Szełemej
d1jcim2
d1jcim2

Kwiatkowski powiedział, że "Najwyższa Izba Kontroli prowadzi wiele niezwykle istotnych z punktu widzenia polskiej racji stanu kontroli, stąd niezbędne jest, by wróciła do niej normalność". Zaprzeczył jakoby był "kolegą, a tym bardziej przyjacielem" przewodniczącego klubu parlamentarnego PSL Jana Burego. Według niego, patrząc na działania prokuratury, widzę, że złe nawyki nie odeszły w zapomnienie (...) bolesne jest to, że połączono mnie ze sprawami posła Burego - powiedział Kwiatkowski.

Ujawnił, że podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec wiceszefa delegatury NIK w Rzeszowie w związku z podejrzeniem prokuratury przekazania posłowi Buremu dokumentów z postępowania kontrolnego, dotyczącego inwestycji w energetyce wiatrowej w jednej z gmin na Podkarpaciu.

Prezes Izby uznał, że wniosek prokuratury o uchylenie mu immunitetu "czyta się jak artykuł słabego tabloidu". Jest przekonany, że uda mu się obalić zarzuty i udowodnić że jest niewinny. Powiedział, że "w tej sprawie czuje się poszkodowany" oraz ma nadzieję, że "organy, które będą prowadziły tę sprawę, szybko ją wyjaśnią".

Paweł Biedziak został odwołany z funkcji rzecznika prasowego NIK

Najwyższa Izba Kontroli poinformowała w oficjalnym komunikacie, że Paweł Biedziak został odwołany z funkcji rzecznika prasowego NIK, przechodząc do obowiązków związanych z wykonywaniem funkcji radcy prezesa tej instytucji.

d1jcim2

Paweł Biedziak rzecznikiem prasowym NIK był od 2009 roku. Nie wiadomo, kto zostanie nowym rzecznikiem prasowym Izby. Informację o odwołaniu podał na Twitterze również prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.

Na początku września Telewizja Republika ujawniła nagranie podsłuchanej rozmowy obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego, byłej wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej oraz dwóch pracowników katowickiej delegatury NIK. Przedstawicieli delegatury NIK w Katowicach, Przemysław Witek odnosi się do osoby Pawła Biedziaka - byłego już rzecznika NIK - komentując jego "idealistyczne" podejście do rozdawania nagród otrzymywanych przez pracowników Najwyższej Izby Kontroli.

Zobacz również: Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski i Jan Bury z PSL z zarzutami
d1jcim2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jcim2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj