IKEA we Francji miała szpiegować pracowników i klientów

Szefostwo francuskiej filii giganta meblowego IKEA stanie przed sądem pod zarzutem nielegalnego szpiegowania klientów i pracowników. Jeśli niezgodne z prawem praktyki zostaną udowodnione to firmie grozi 3,75 mln euro kary.

Afera szpiegowska we francuskiej filii giganta meblowegoAfera szpiegowska we francuskiej filii giganta meblowego
Źródło zdjęć: © GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett | SOPA Images

Francuska filia IKEA stanęła przed sądem po tym, jak pojawiły się wobec niej oskarżenia o nielegalne praktyki dotyczące zbierania danych osobowych pracowników i klientów. Firma miała przy użyciu zebranych danych szpiegować ich zachowania.

Francuska IKEA zapłaciła za dostęp do policyjnych akt?

Proces ma swoją genezę w roku 2012, kiedy działające w firmie związki zawodowe zarzuciły kierownictwu, że zapłaciło za dostęp do policyjnej kartoteki, zawierającej dane określonych osób. Francuska filia zaprzeczyła wówczas tym oskarżeniom, ale decyzją szwedzkiej centrali pracę straciło czterech jej dyrektorów.

Pozyskane w nielegalny sposób dane miały posłużyć władzom firmy do prześwietlenia finansów pracowników, których majątek nie przystawał do osiąganych dochodów. Nielegalne praktyki miały także dotyczyć klientów firmy, którzy dziś również pozostają z nią w sporze.

Łamanie nowych obostrzeń zabolało. Policja ujawniła liczbę wlepionych mandatów

Były szef działu zarządzania ryzykiem Ikea France, Jean-Francois Paris przyznał w sądzie, że faktycznie dochodziło do takich dochodzeń. Co więcej budżet jaki przeznaczono na szpiegowanie pracowników i klientów wynosił ponad 600 tysięcy euro. To właśnie dział Parisa miał zajmować się tego typu dochodzeniami.

Przed sądem staną również byli dyrektorzy generalni Ikea France Jean-Louis Baillot i Stefan Vanoverbeke oraz były dyrektor finansowy Dariusz Rychert oraz kierownicy sklepów. W przypadku skazania dwóm byłym dyrektorom generalnym grozi kara do 10 lat więzienia i grzywny w wysokości 750 tys. euro. IKEA France grozi maksymalna kara w wysokości 3,75 mln euro. Firmie grozi również wypłata odszkodowań z powództwa cywilnego wniesionego przez związki zawodowe i 74 pracowników.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"