Afera Pablo Moralesa. Co wiadomo na temat użytkownika? Zarobił setki tysięcy złotych

Jak ujawnił Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski, w trakcie ostatnich 8 lat Platforma Obywatelska zapłaciła ponad 300 tysięcy złotych przedsiębiorcy z Warszawy - Bartoszowi Kopani za "analizy politologiczne". Mężczyzna w tym samym czasie miał prowadzić dwa konta na portalu X (dawniej Twitter), które promowały polityków PO oraz atakowały ich przeciwników - w tym Szymona Hołownię.

Pablo Morales. Co wiadomo na temat użytkownika o tym pseudonimie?

Pablo Morales to pseudonim użytkownika serwisu X (dawny Twitter), którego na dzień 21 lutego 2024 śledzi ponad 113 tys. użytkowników portalu. Wśród nich znajdują się czołowi polscy politycy, w tym Donald Tusk, Roman Giertych, Borys Budka, Sławomir Nitras czy Krzysztof Brejza. Wpisy dodawane przez użytkownika mają wielotysięczne zasięgi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiele wpisów, publikowanych przez użytkownika, bezpośrednio uderzało zarówno w polityków PiS, dziennikarzy jak i polityków innych partii - w tym obecnego Marszałka Sejmu Szymona Hołownię oraz jego partię.

Jak wynika z informacji uzyskanych przez Wirtualną Polskę, osoba powiązana z kontem PabloMoralesPl to Bartosz Kopania - wcześniej na wspomniane powiązanie wskazywał m.in. materiał przygotowany przez Telewizję Polską.

Afera Pablo Moralesa. Co wiadomo do tej pory?

Powiązania pomiędzy użytkownikiem Pablo Morales a przedsiębiorcą Bartoszem Kopanią w 2023 roku poszukiwał również przedsiębiorca z Dolnego Śląska, Aleksander Twardowski - mężczyzna również był atakowany na profilu użytkownika na portalu X.

- Sam byłem wyborcą opozycji i nie podobało mi się, że jestem atakowany przez człowieka, który twierdzi, że wspiera Platformę Obywatelską, ale wyzywa i poniża wszystkich myślących inaczej niż on. Postanowiłem sprawdzić, ile jest prawdy w stwierdzeniach, że Bartosz Kopania i "PabloMoralesPL" są finansowo wspierani przez największą partię opozycyjną - mówił Twardowski w rozmowie z WP.

Jak wynika z tekstu Szymona Jadczaka, początkowo PO nie odpowiedziało na pytanie Twardowskiego, czy partia wypłacała pieniądze tytułem faktur za świadczone usługi, panu Bartoszowi Kopani? Dopiero po groźbie, że sprawa wejdzie na drogę sądową, 17 listopada 2023 przedsiębiorca dostał odpowiedź. Wynikało z niej, że "w okresie od 2015 do 2023 (dzień sporządzenia niniejszej odpowiedzi) z tytułu faktur wystawionych na rzecz Platformy Obywatelskiej RP przez p. Bartosza Kopanię uiszczono łącznie kwotę 305 tys. zł brutto". We wspomnianym mailu nie wskazano jednak za co i kiedy wypłacono Kopani wspomnianą kwotę.

Wirtualna Polska zapytała Platformę Obywatelską również o szczegóły dotyczące współpracy z Bartoszem Kopanią. Początkowo zostały one bez odpowiedzi, dlatego 6 lutego złożono skargę na bezczynność partii. Po trzech dniach PO wysłała więc WP odpowiedź wskazującą, że partia płaciła w latach 2020-2024. "Z przesłanych nam dokumentów wynika, że Kopania otrzymał w okresie od 2020 do 2023 roku 250 tys. zł. (...). W 2021 roku Bartosz Kopania otrzymał z Platformy Obywatelskiej 96 tys. zł. W 2022 roku było to 64 tys. zł., a w 2023 roku kolejne 59 tys." - pisze Szymon Jadczak.

Pablo Morales to Bartosz Kopania?

Głos w sprawie zabrał również Bartosz Kopania. "Pytany, za co i kiedy otrzymał 305 tys. zł od PO, Kopania odpisał: 'gros tej sumy uzyskałem w okresie 2016-17. Głównie za szkolenia na rzecz PO/KO oraz za ekspertyzy politologiczne'" - pisze Szymon Jadczak. Na pytania dotyczące powiązań z kontem PabloMoralesPL odpisał natomiast, że "to jest prowokacja TVP Info oraz pisowskich służb. Nielegalna prowokacja. Nie komentuję tego typu pytań, ponieważ zawierają tezę napisaną przez funkcjonariuszy PiS i nacechowane są nieprawdą. A dane na mój temat były pozyskiwane nielegalnie i po to, by zaatakować KO w czasie kampanii wyborczej".

Pablo Morales odpowiada Wirtualnej Polsce

Na artykuł Wirtualnej Polski użytkownik Pablo Morales odniósł się w mediach społecznościowych. W zamieszczonym 20 lutego 2024 na portalu X poście napisał m.in. "Moi Drodzy, Jadczak z Twardowskim napisali o mnie artykuł. Nie dali rady Periera i Wąsik, oni też nie dadzą. Nie będę odnosił się do meritum artykułu, bo to zrobią prawnicy, ale muszę wam przyznać, że mam okrutnie hejterskie konto (...)".

"Zarobiłem w PO 300 tys zł. Straszne? Przez osiem lat. w 2023 zaś - UWAGA - 59 tys zł. Z Vatem:) To się obłowiłem!!! Zawsze, i to od lat piszę ekspertyzy dla politycznych partii. Jak miałem konto i jak konta na TT nie miałem" - przekazał w dalszej części posta. "O dalszych krokach będę was informował. Robimy swoje" - zakończył.