Afera mailowa. Nie będzie dymisji Dworczyka? Były szef CBA krytycznie o decyzji premiera
Po trzech tygodniach milczenia szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zabrał głos ws. wycieku maili z jego prywatnej skrzynki mailowej. - Zapewne decyzja polityczna będzie taka, że nie odejdzie. Natomiast z punktu widzenia formalnego, biorąc pod uwagę skalę informacji, które dotyczą wprost bezpieczeństwa państwa polskiego, które dotyczą niektórych funkcjonariuszy tego państwa, niewątpliwie taka osoba powinna być pozbawiona dostępu do informacji niejawnych poprzez postępowanie kontrolne - komentował w programie "Newsroom WP" Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego w latach 2009-2015. Prowadzący Mateusz Ratajczak zwrócił uwagę, że szef KPRM zadeklarował gotowość do złożenia rezygnacji. - Gdyby premier przyjął dymisję Dworczyka, to sam musiałby się podać do dymisji, bo także prowadził dość frywolną korespondencję na w miarę otwartym, niezabezpieczonym systemie. (...) Gdyby taka sytuacja dotyczyła kogoś nielubianego przez PiS, np. marszałka Senatu lub Rzecznika Praw Obywatelskich, to te osoby byłyby objęte postępowaniami sprawdzającymi, a to uniemożliwiałoby dalsze sprawowanie funkcji - konkludował były policjant.