Kolejna odsłona afery mailowej. W tle Ordo Iuris
Afery mailowej ciąg dalszy. W poniedziałek ujawniono domniemane kulisy powoływania członków państwowej komisji ds. pedofilii. W Kancelarii Premiera miała być poszukiwana "kobitka psycholog z katolickiej poradni rodzinnej", co byłoby wyborem "bezpiecznym i stabilnym". Z kolei Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak powołał osobę z polecenia późniejszego wiceszefa MSZ Pawła Jabłońskiego.
06.12.2021 16:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Państwowa komisja ds. pedofilii powstała w Polsce na mocy przepisów z sierpnia 2019. Przez wiele miesięcy funkcjonowała jednak wyłącznie na papierze. Rząd, Sejm i Senat oraz Rzecznik Praw Dziecka wstrzymywali się ze wskazywaniem swoich kandydatów, co de facto paraliżowało jakąkolwiek działalność powołanego organu.
Stan ten zmienił się dopiero w maju 2020, po zapowiedzi premiery kolejnego filmu braci Sekielskich. - Zamierzam stawać po stronie ofiar pedofilii i mam nadzieję, że podobnie będą zachowywać się inni eksperci tej komisji. Przestępstwa seksualne wobec dzieci muszą być jasno i wyraźnie napiętnowane bez względu na to, kim są sprawcy i jaki noszą strój - mówił wówczas w rozmowie z WP dr hab. Błażej Kmieciak, pierwszy z powołanych ekspertów.
Afera mailowa. Komisja ds. pedofilii. "Generalnie jest to super fucha"
W poniedziałek poznaliśmy domniemane kulisy tej decyzji. W ujawnionej korespondencji szef KPRM Michał Dworczyka z Krzysztofem Michalskim, doradcą premiera ds. ekonomicznych, miał konsultować ewentualnych członków.
Jak wynika z wiadomości, Michalski miał przyznać, że "generalnie to nie jest super fucha" i na to stanowisko poszukiwałby "jakieś kobitki psycholog z katolickiej poradni rodzinnej", bo "prawników zgłosi pewnie PAD [prezydent Andrzej Duda - przyp. red.] i RPD [rzecznik praw dziecka - przyp. red.]".
Wśród ewentualnych kandydatów Michalski miał wymienić m.in. Wojciecha Starzyńskiego z fundacji "Rodzice szkole". Ten jednak nie spodobał się Dworczykowi. "Szukajmy jakiejś pani. Może rzeczywiście Ordo Iuris kogoś fajnego i niespalonego zaproponuje" - miał odpowiedzieć szef KPRM, zachęcając do kontaktu z Pawłem Jabłońskim.
Paweł Jabłoński od 2016 był analitykiem w Instytucie na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Dwa lata później został doradcą premiera. Od listopada 2019 jest wiceministrem spraw zagranicznych ds. współpracy ekonomicznej, rozwojowej oraz polityki afrykańskiej i bliskowschodniej.
Po kilku dniach Jabłoński faktycznie wrócił z odpowiedzią. 11 maja wysyłał maila z załącznikiem CV Błażeja Kmieciaka. "Bardzo rzetelny, z warsztatem prawnym i medycznym" - dodał.
15 maja rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak powołał Kmieciaka na stanowisko członka komisji. Z kolei 21 maja premier Mateusz Morawiecki wskazał nauczycielkę i wychowawczynię Elżbietę Malicką.
Kmieciak w lipcu 2020 został wybrany szefem komisji. - Pracowałem w Ordo Iuris. Od wielu miesięcy nie pracuję i nie współpracuję, choć było to bardzo rozwojowe zawodowo. (...) W każdym środowisku przypadki pedofilii będziemy badać w taki sam sposób. Niezależnie od tego, czy sprawca nosił nauczycielski dokument, sutannę, czy kitel - tłumaczył nowo powołany przewodniczący na konferencji prasowej.