Przewodniczący komisji ds. pedofilii odcina się od Ordo Iuris. Mówi o pracy "ponad podziałami"

- Pracowałem w Ordo Iuris. Od wielu miesięcy nie pracuję i nie współpracuję, choć było to bardzo rozwojowe zawodowo - powiedział nowo wybrany przewodniczący komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak. Podkreślił też, że walka z pedofilią będzie się odbywać w taki sam sposób w każdym środowisku. - Niezależnie od tego, czy sprawca nosił nauczycielski dokument, sutannę, czy kitel - dodał.

Błażej Kmieciak przewodniczącym komisji ds. pedofilii
Źródło zdjęć: © PAP

Błażej Kmieciak został w piątek przewodniczącym Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15. "Za" kandydaturą Błażeja Kmieciaka było 244 posłów, "przeciw" 173. Wstrzymało się 34 osób.

- Ta komisja została oceniona jako niekonstytucyjna i bezprawna. Wybór dzisiaj przewodniczącego nie był jednomyślny. Tylko 3 osoby były "za", 3 się wstrzymały. Warto wiedzieć, że ten pan współpracuje z fundamentalistyczną fundacją "Ordo Iuris" - finansowaną przez radykałów z USA i Rosji. To wstyd i hańba - mówiła w piątek Joanna Scheuring-Wielgus.

Kierowca wbił się w rogatki. Mocne nagranie z przejazdu kolejowego na Mazowszu

- Nieprawdą jest, że pan profesor współpracuje z Ordo Iuris - mówiła zaś podczas posiedzenia marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Ordo Iuris. "Zacni eksperci"

W sobotę Kmieciak przyznał, że pracował w tej instytucji. Stwierdził, że jest to praca "merytoryczna i odpowiedzialna" i "pracują tam świetni młodzi prawnicy, którzy zajmują się ochroną rodzin i dzieci". - Pracowałem jako ekspert w dziedzinie prawa medycznego, pedagogiki specjalnej, psychiatrii społecznej w bardzo różnych fundacjach i organizacjach, które może są mniej znane niż Ordo Iuris - dodał Kmieciak.

Podkreślił, już nie po raz pierwszy, że od wielu miesięcy nie pracuje i nie współpracuje z Ordo Iuris. - Choć powiem wprost, współpraca z tak zacnymi ekspertami jest bardzo rozwojowa zawodowo - podkreślił.

"Ponad podziałami"

Kmieciak powiedział, że dziwią go stwierdzenia, iż komisja ma zaciemniać przypadki pedofilii w Kościele. - To ogromny paradoks. Jestem pozytywnie zaskoczony, że nasza komisja ma ogromny mandat politycznego zaufania. Nie chcę wchodzić w kwestie natury politycznej, ale niezwykle ważne jest, że rok temu komisja została poparta przez znaczną większość sejmową - dodał.

Podkreślił też, że pedofilia we wszystkich środowiskach, nie tylko w Kościele, musi zostać wyjaśniona. - W każdym środowisku będziemy badać w taki sam sposób. Niezależnie od tego, czy sprawca nosił nauczycielski dokument, sutannę, czy kitel - podkreślił. - Walka z pedofilią powinna być ponad podziałami - podsumował.

Źródło: polsatnews.pl

Wybrane dla Ciebie
Czy w sytuacji zagrożenia wojną Polacy zgłoszą się do wojska? Ten sondaż mówi wszystko
Czy w sytuacji zagrożenia wojną Polacy zgłoszą się do wojska? Ten sondaż mówi wszystko
Spotkanie z Zełenskim odwołane. Witkoff i Kushner wracają do USA
Spotkanie z Zełenskim odwołane. Witkoff i Kushner wracają do USA
Mentzen o ruchu Nawrockiego. "Może to ukłon w kierunku Kaczyńskiego"
Mentzen o ruchu Nawrockiego. "Może to ukłon w kierunku Kaczyńskiego"
Są nowe oferty za właściciela TVN. Na stole gigantyczne kwoty
Są nowe oferty za właściciela TVN. Na stole gigantyczne kwoty
Ukraina uderza na terytorium Rosji. Pożar w bazie paliwowej
Ukraina uderza na terytorium Rosji. Pożar w bazie paliwowej
Rubio o Ukrainie. "Mordercza walka o niewielką przestrzeń"
Rubio o Ukrainie. "Mordercza walka o niewielką przestrzeń"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie szkodzić"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie szkodzić"
Nowi sąsiedzi Kaczyńskiego. Już trwa remont
Nowi sąsiedzi Kaczyńskiego. Już trwa remont
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu