Afera korupcyjna Petrobrasu - dalsze aresztowania brazylijskich polityków
Policja federalna dokonała w piątek dalszych aresztowań wśród osób zamieszanych w aferę korupcyjną brazylijskiego giganta naftowego - koncernu Petrobras. Zatrzymano m.in. pięciu byłych parlamentarzystów. Wśród podejrzanych i oskarżonych jest ok. 50 polityków.
Po trwających już rok dochodzeniach prowadzący sprawę prokurator Carlos Fernandes Santos Lima oświadczył dziennikarzom: "Jesteśmy dopiero na początku śledztwa".
Straty największego w Ameryce Łacińskiej koncernu publicznego są oceniane na wiele miliardów dolarów. Niektórzy z przebywających w więzieniach uczestników afery łapówkowej zwrócili już dobrowolnie do skarbu państwa w sumie 323 miliony dolarów, aby uzyskać złagodzenie kar.
Prokurator skomentował w piątek ten fakt: "To tylko niewielka część zrabowanych pieniędzy".
Dochodzenia w sprawie miliardowych "przekrętów", do których dochodziło przy przetargach i dokonywaniu zamówień publicznych przez Petrobras, doprowadziły do sformułowania wobec polityków i przedsiębiorców oskarżeń o przynależność do zorganizowanych grup przestępczych, pranie brudnych pieniędzy, handel wpływami, fałszowanie dokumentów księgowych, korupcję, "ustawianie" przetargów.
We wszystkie te działania przestępcze - według prokuratury - zamieszanych było wielu polityków rządzącej Partii Pracujących, co stawia w trudnej sytuacji obecną prezydent Dilmę Rousseff i jej rząd, ale także opozycyjną partię Solidarność.
Wśród aresztowanych w piątek jest właściciel agencji reklamowej Ricardo Hoffman, który skorumpował wielu brazylijskich parlamentarzystów, płacąc im 10 proc. od zamówień na reklamę, jakie uzyskiwali dla jego firmy m.in. od brazylijskiego Ministerstwa Zdrowia i Federalnej Agencji Pożyczkowej.
Największe straty ponosił jednak Petrobras podpisując wielokrotnie zawyżone kontrakty z firmami budowlanymi i dostawcami maszyn i materiałów budowlanych.
Śledztwo prokuratorskie ustaliło, że misternie skonstruowany system korupcyjny, jakim obrósł Petrobras, działał przeszło dziesięć lat, a straty poniesione przez to przedsiębiorstwo państwowe wynoszą wiele miliardów dolarów.