Adwokat pedofil odpowie przed sądem za wykorzystanie seksualne 14‑latka
Przed Sądem Rejonowym w Łasku rozpoczął się proces łódzkiego adwokata Edwarda D., oskarżonego o wykorzystanie seksualne 14-letniego chłopca. Mężczyźnie, który przebywa w areszcie jako podejrzany w
innej sprawie o pedofilię, grozi kara do 10 lat więzienia.
Proces ze względu na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonego toczy się za zamkniętymi drzwiami.
W lipcu 2004 r. łódzka policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o wykorzystywanie seksualne 14-letniego wówczas chłopca. Policję zawiadomiła matka nastolatka, który ukrywał przed rodziną utrzymywanie stosunków seksualnych z mężczyznami.
Adwokata Edwarda D. oskarżono o jednorazowe wykorzystanie chłopca. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Ze względu na to, że jest łódzkim adwokatem, jego sprawa trafiła do sądu w Łasku.
Tuż po zatrzymaniu Edward D. został zawieszony w prawach wykonywania zawodu, trafił też do aresztu. W październiku 2005 r. łaski sąd uchylił mu jednak areszt i zastosował wobec niego dozór policyjny.
Drugiego z mężczyzn oskarżono wtedy o wielokrotne doprowadzenie małoletniego do odbywania stosunków seksualnych. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze.
W marcu tego roku policja na polecenie łódzkiej prokuratury znów zatrzymała Edwarda D. Mężczyzna ponownie trafił do aresztu, tym razem jako podejrzany o wykorzystywanie seksualne 10-letniego chłopca. Zawiadomienie złożyła matka dziecka, która jest znajomą adwokata.
Według prokuratury, mężczyzna dopuścił się tych czynów w okresie od listopada ub. roku do stycznia tego roku, czyli po uchyleniu mu aresztu przez łaski sąd. Prokuratura zarzuca także adwokatowi utrudniania wcześniejszego postępowania prowadzonego przeciwko niemu. W tej sprawie grozi mu kara do 12 lat więzienia.