Kamiński i Wąsik są u prezydenta. Adwokat Kamińskiego chce wstrzymać zatrzymanie
Adwokat Mariusza Kamińskiego mecenas Maciej Zuchmantowicz poinformował Wirtualną Polskę, że jest w sądzie i złożył wniosek o "wstrzymanie czynności zatrzymania". Nieoficjalne informacje mediów wskazują, że jednocześnie policja zmierza do zatrzymania obu skazanych polityków PiS. Obaj są u prezydenta.
- Wniosłem o wycofanie czynności zatrzymania - przekazał WP we wtorek mec. Maciej Zuchmantowicz, adwokat Mariusza Kamińskiego. - Zastosowanie instytucji zatrzymania jest wątpliwie prawnie. Po to stworzono art 247/250 kodeksu wyborczego na casusie posła Stanisława Łyżwińskiego, aby w przypadku uchylenia postanowienia Marszałka i braku jego wprowadzenia do obrotu publikacją, nie można było wdrożyć nakazu zatrzymania z ustawy o mandacie posła - wyjaśnił.
We wtorek rano policja otrzymała dokumenty pozwalające na zatrzymanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Tymczasem obaj politycy przebywają w Pałacu Prezydenckim. Nie wiadomo, czy w takim momencie może dość do zatrzymania.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, który w poniedziałek zdecydował o wykonaniu kary, wskazywał, że obu politykom przysługuje jeszcze odwołanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi o nieuwzględnione przez sąd wnioski prokuratora okręgowego w Warszawie oraz obrońców o umorzenie postępowania wobec wszystkich skazanych w sprawie: Mariusza Kamińskiego, Maciej Wąsika, byłych wysokich funkcjonariuszy CBA Krzysztofa B. i Grzegorza P. W tym wątku argumentem było ułaskawienie przez Andrzeja Dudę z 2015 roku.
We wtorek nieoficjalne informacje WP wskazywały, że po wydaniu nakazów zatrzymania policja zmierza do zatrzymania obu skazanych polityków. Krzysztof B. oraz Grzegorz P. korzystają z uzyskanego wcześniej odroczenia wykonania kary. Wobec nich orzeczono rok więzienia.
Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski