Trwa ładowanie...

Adam Z. nie ratował tonącej Ewy Tylman, bo boi się wody?

• Ojciec podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman twierdzi, że jego syn od dzieciństwa boi się wody
• To miał być powód, dla której miał nie próbować ratować tonącej kobiety
• Adam Z. ma wkrótce zostać poddany obserwacji psychiatrycznej

Adam Z. nie ratował tonącej Ewy Tylman, bo boi się wody?Źródło: WP, fot: Zenon Kubiak
d3wdesd
d3wdesd

Ewa Tylman zaginęła 23 listopada, ale do dziś nie udało się ustalić, co się z nią stało. Jej poszukiwania cały czas trwają. Jednocześnie prokuratura prowadzi szereg innych działań mających wyjaśnić zagadkę jej zaginięcia.

- W ciągu dwóch miesięcy zgromadziliśmy 14 ton akt, przesłuchano 106 osób w charakterze świadków, niektóre kilka razy. W tym czasie wydano też 31 decyzji o powołaniu biegłych – wyliczała na czwartkowej konferencji prasowej Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Do tej pory śledczy zakładali, że Ewa Tylman zginęła, jej ciało znajduje się w Warcie, a do jej śmierci miał przyczynić się Adam Z., kolega z pracy, który towarzyszył jej feralnej nocy i jest ostatnią osobą, która widziała 26-latkę żywą. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, co oznacza, że feralnej nocy nad brzegiem Warty musiał zrobić coś, co przyczyniło się do śmierci kobiety, chociaż wcześniej tego nie planował. Jednocześnie nie są wykluczane inne scenariusze.

Dziennikarzom telewizji TTV udało się skontaktować z ojcem Adama Z., który podzielił się z nimi dość zaskakującą informacją, która miałaby wyjaśniać, dlaczego mężczyzna nie próbował ratować tonącej w rzece koleżanki. Powodem miał być strach przed wodą.

d3wdesd

- Gdy wyjeżdżaliśmy na wakacje nad jezioro, czy nad morze, syn nigdy się nie kąpał. Zawsze wchodził do wody maksymalnie do kostek lub kolan – powiedział dziennikarzom TTV ojciec Adama Z.

Tymczasem w tym tygodniu sąd przychylił się do wniosku prokuratury, aby podejrzany został poddany czterotygodniowej obserwacji psychiatrycznej.

- Do tej pory biegli przeprowadzili jednorazowe badanie psychiatryczne. Uznali jednak, że jest ono niewystarczające, by wydać opinię o stanie zdrowia Adama Z. – wyjaśnia Mazur-Prus.

Jednocześnie zapowiedziano, że prokuratura będzie wnioskować o przedłużenie tymczasowego aresztu podejrzanego.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

d3wdesd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wdesd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj