Adam Hofman: przepraszam, nie powinienem tego mówić...
Samo w sobie zdjęcie, że premier ma urlop i na tym urlopie pali sobie cygaro - nie ma w sobie nic złego. Urlop to jego prawo. Ale w Polsce są sprawy niedokończone. Wczoraj przez karetkę zmarła dziewczynka - mówił w "Kropce nad I" Adam Hofman, rzecznik PiS. Zgodziła się z nim Monika Olejnik: - To, że pogotowie jedzie trzy godziny, to skandal - mówiła. - Ale obciążać tym premiera?
Hofman skomentował zdjęcie Donalda Tuska na urlopie - jak określił rzecznik PiS - "beztrosko palącego cygaro". Fotografię opublikował dziennik "Fakt". Monika Olejnik przypomniała inną sprawę, o której pisały wczoraj media: sprawę 12-latki w ciąży. Chłopak, podejrzewany o ojcostwo, jest zaledwie o rok starszy. - Ja obciążam za to Prawo i Sprawiedliwość i wszystkich konserwatystów i Kościół - mówiła, argumentując, że te środowiska od lat opowiadają się przeciw edukacji seksualnej.
- Wszyscy wiemy, kto odpowiada za głoszenie poglądów, że płeć powinna podlegać zmianie i w ogóle "róbta co chceta" - mówił Hofman. W obronie WOŚP i Owsiaka, kojarzonego z tym hasłem stanęła Monika Olejnik: - Może Owsiaka już zostawmy? W tym roku tak mu dowaliliście...
- Hofman wycofał się z tych słów: - Rzeczywiście, posunąłem się za daleko. Nie powinienem tego mówić - powiedział. Dodał: - Byłem na posiedzeniu komisji, gdzie pani posłanka, kiedyś mężczyzna, a teraz kobieta, proponowała, by płeć można było zmienić od 13 roku życia. Mam dzieci i chciałbym mieć prawo do tego, żebym mógł sam przygotować swoje dzieci do życia seksualnego - mówił.
Hofman był pytany także o list rodziców tragicznie zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiej Przemysława Gosiewskiego. Rodzina poprosiła, by partia Jarosława Kaczyńskiego nie wystawiała w wyborach do Parlamentu Europejskiego pierwszej żony ich syna - Małgorzaty Gosiewskiej. Nie mają natomiast nic przeciwko kandydowaniu Beaty Gosiewskiej. Hofman sprawę skomentował krótko: - Sprawa żon Gosiewskiego, to sprawa prywatna rodziny Gosiewskich. Obie są bardzo pracowite i wyborcy to ocenią.
Prowadząca program oceniła, że to chyba bardziej sprawa obyczajowa, ale ostatnio PiS ma sporo takich kłopotów: - Przed chwilą mieliście kłopot obyczajowy z posłem Kaczmarkiem - przypomniała Monika Olejnik. Hofman odrzekł, że "sprawa jest zamknięta". - Pan poseł Kaczmarek jest posłem niezrzeszonym. Mam nadzieję, że się oczyści - mówił Hofman. Dodał, że Tomasz Kaczmarek "dał się we znaki" służbom specjalnym, bo się nimi zajmował. - Jest takie powiedzenie: jeśli nie chcesz, by służby zainteresowały się tobą, to nie interesuj się nimi. A on się interesował - powiedział Hofman.
Źródło: TVN24