Adam Bielan: te słowa nie powinny paść z ust premiera
- Donald Tusk zaczyna mówić językiem generała Jaruzelskiego sprzed wprowadzenia stanu wojennego. Zaczyna mówić o jakimś froncie zimnej wojny. Niedługo usłyszymy, że grozi nam wojna domowa. To są słowa, które nie powinny paść z ust premiera - tak w TVP Info, europoseł Adam Bielan komentował wczorajsze wystąpienie premiera Donalda Tuska.
20.04.2012 | aktual.: 20.04.2012 12:31
Polityczną burzą wywołała wypowiedź posła PiS Antoniego Macierewicza, który stwierdził, że katastrofa smoleńska była "wypowiedzeniem wojny". -Nawet, jeżeli kolejny atak będzie odłożony o rok, dwa, pięć, to trzeba sobie zdawać sprawę - to jest wypowiedzenie wojny - mówił polityk na spotkaniu z wyborcami w Krośnie.
Czytaj więcej na ten temat: "Katastrofa smoleńska była wypowiedzeniem wojny"
Na te słowa bardzo ostro zareagował premier. - W Polsce powstaje nowy front zimnej wojny wewnętrznej, dlatego celem mojego rządu będzie zapewnienie poczucia bezpieczeństwa wszystkim Polakom, nie tylko wobec kryzysu ekonomicznego, ale także politycznego - oświadczył premier Donald Tusk - oświadczył Tusk.
Czytaj więcej na ten temat: Tusk: powstaje nowy front zimnej wojny wewnętrznej
Zdaniem Adama Bielana, w kraju mamy do czynienia z podgrzewaniem politycznej atmosfery, jednak dużą role odgrywają tu politycy rządzącej partii. - Premier zaczyna mówić językiem generała Jaruzelskiego, sprzed wprowadzenia stanu wojennego. Zaczyna mówić o jakimś froncie zimnej wojny. Niedługo usłyszymy, że grozi nam wojna domowa. To są słowa, które nie powinny paść z ust premiera – mówi Bielan w TVP Info.
Więcej na:www.tvp.info