Adam Bielan spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim. Zdradza, o czym rozmawiali
W piątek Adam Bielan spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Jak ujawnił europoseł w programie "Tłit", rozmowa dotyczyła przyszłości Zjednoczonej Prawicy, Nowego Ładu, a także pandemii. - Każda rozmowa Polaków i polityków dziś w Polsce musi dotykać problemów pandemii, akcji szczepień, ew. trzeciej fali. Wszyscy jesteśmy sfrustrowani tym, że wciąż mamy niewystarczającą liczbę szczepionek i ta akcja szczepień idzie wolniej niż zakładaliśmy - mówił Bielan. Pytany, czy rozmowa dotyczyła też kolejnych obostrzeń, odparł wymijająco: "Jutro będzie konferencja rządu w tej sprawie".
Jeśli pan zechciałby zdradzić, bo … Rozwiń
Transkrypcja:
Jeśli pan zechciałby zdradzić, bo niełatwy dostęp zawsze do Jarosława Kaczyńskiego, jak pan się
pewnie domyśla, a bardzo mnie intryguje, o czym rozmawialiście w piątek z panem prezesem. Zastanawia mnie, oczywiście oprócz tych politycznych spraw, czy na
przykład temat pandemii to jest taki temat, o którym pan prezes Jarosław Kaczyński dużo mówi, chętnie dopytuje?
Jestem ciekawy jakie jest jego spojrzenie na sytuację pandemiczną w tej chwili w Polsce, czy o tym też rozmawialiście?
Myślę, że każda rozmowa Polaków generalnie, w tym oczywiście polityków, dłuższa rozmowa dzisiaj
w Polsce musi dotykać problemu pandemii, akcji szczepień, ewentualnej
trzeciej fali. Wiemy, że w Polsce pojawiły się niestety te nowe, bardziej zaraźliwe mutacje.
Ale pan prezes Kaczyński jest bardziej pełen
nadziei, że idzie to w dobrą stronę, na przykład program szczepień, czy obaw tego, jak pandemia się rozwija? Jakie
uczucia, emocje dominowały u prezesa Kaczyńskiego podczas tego spotkania?
Trudno mówić o emocjach prezesa Kaczyńskiego, ja
mogę powiedzieć, że chyba wszyscy jesteśmy sfrustrowani tym, że wciąż mamy niewystarczającą liczbę szczepionek
i ta akcja szczepień idzie wolniej niż zakładaliśmy, mamy znacznie większe moce przerobowe
do akcji, że tak to potocznie określę, natomiast nie mamy szczepionek. I w
związku z tym nie jesteśmy w stanie dokończyć szczepień tych osób, tych grup, które są najbardziej narażone na powikłania...
No tak, tu pewnie wszystkim nam towarzyszy frustracja, myślę, że panu, panu prezesowi Kaczyńskiemu także, prawda. Frustracja,
że ten dostęp do szczepionek nie jest tak duży, jak producenci obiecywali, czy tak jakbyśmy sobie tego życzyli. A czy na przykład ponownie rozmawialiście o kolejnych
obostrzeniach?
Jutro będzie konferencja prasowa rządu w tej sprawie. Jeśli
chodzi o obostrzenia, to jest temat oczywiście, którym żyją Polacy, on wywołuje bardzo wiele napięć społecznych,
bardzo wiele frustracji,. Ja akurat w tej chwili łączę się z państwem z Brukseli, gdzie od października obowiązuje
godzina policyjna i naprawdę w bardzo wielu krajach Unii Europejskiej te restrykcje są dużo ostrzejsze niż
w Polsce. Ja sam chciałbym, żeby w Polsce były otwarte siłownie, żeby była otwarta gastronomia,
ale w zdecydowanej większości krajów Unii Europejskiej tak nie jest i widzimy dzisiaj po wzroście liczby zakażonych, że mamy już do czynienia z
trzecią falą, a ta trzecia fala, co pokazała sytuacja w Wielkiej Brytanii, może być dużo trudniejsza
niż ta druga. Przypomnijmy sobie, w jakiej sytuacji byliśmy w listopadzie, kiedy szpitale były na granicy możliwości,
nie chcielibyśmy, żeby ta sytuacja się powtórzyła.
Zgoda, podpisuję się pod tym, panie pośle. Czyli ta konferencja prasowa pana
premiera jutro. Rozumiem, że jutro usłyszymy o kolejnych obostrzeniach raczej niż o luzowaniu?
Rząd
przyjął zasadę, że co dwa tygodnie informuje o zmianach bądź o braku zmian, jeśli chodzi o przepisy dotyczące ograniczeń.
W Polsce nie ma takich obostrzeń jak na przykład w Niemczech, gdzie są
obostrzenia związane z zakazem przemieszczania się wewnątrz Niemiec, są bardzo restrykcyjne przepisy, jeśli chodzi o możliwość
przekraczania granicy. Nie wiem, myślę, że sytuacja w Polsce nie wymaga aż takich restrykcji, natomiast
oczywiście to rząd, mający pełne dane, podejmuje decyzje na bieżąco.