Adam Bielan nie chce krytykować kolegów z Solidarnej Polski. Zwrócił uwagę Monice Olejnik
Europoseł Zjednoczonej Prawicy Adam Bielan był pytany przez Monikę Olejnik o sytuację w Zjednoczonej Prawicy. Polityk w pewnym momencie ostro odpowiedział dziennikarce.
09.03.2021 20:49
Adam Bielan rozpoczął rozmowę w programie "Kropka nad i" od wyjaśnienia swojego obecnego statusu w Porozumieniu. Jak sam powiedział, jest obecnie pełniącym obowiązki przewodniczącego Porozumienia Jarosława Gowina. - Sam Jarosław Gowin zapowiadał, że będzie dążył do usunięcia swojego nazwiska z nazwy partii. I myślę, że na najbliższym kongresie nazwa się zmieni - podkreślił polityk.
Bielan do Olejnik: Szczuje nas pani na kolegów
Europoseł mówił również o zbliżającym się głosowaniu nad ratyfikacją funduszy unijnych wynegocjowanych przez premiera Mateusza Morawieckiego. Politycy Solidarnej Polski zapowiadają, że nie zagłosują za unijną propozycją i zarzucają premierowi, że zgadzając się na nią, przystaje na ograniczenie polskiej suwerenności.
- Nie będę mówić niczego, co by zmierzało do wypchnięcia naszych partnerów w koalicji. Do końca będziemy namawiać naszych kolegów do zagłosowania za funduszami - mówił Bielan. - Niezależnie od stanowiska Solidarnej Polski myślę, że ta ratyfikacja odbędzie się w naszym parlamencie bez problemu - stwierdził.
Prowadząca program Monika Olejnik zauważyła, że w momencie, kiedy premiera krytykują politycy opozycji, to Bielan wytacza "ciężkie działa" i nie ma dla nich litości, czego nie można powiedzieć o komentarzach na temat wypowiedzi posłów Solidarnej Polski. - Szczuje nas pani na kolegów z Solidarnej Polski - wypalił Bielan. - Są między nami różnice, (...) ale dzięki temu odnosimy też szeroki sukces - ocenił Adam Bielan na antenie TVN24.
Źródło: TVN24