PolskaABW rozbiła "gang hazardzistów"

ABW rozbiła "gang hazardzistów"

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozbiła gang, który organizował nielegalny hazard w woj. kujawsko- pomorskim. Dotychczas zatrzymano 19 osób, które poprzez sieć 300 automatów czerpały nielegalne zyski z hazardu. Zarzuty mogą objąć nawet ok. 60 osób.

10.08.2006 | aktual.: 10.08.2006 14:03

Jak poinformowało biuro koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna, do rozbicia grupy doszło w wyniku wielowątkowego śledztwa prowadzonego od września 2005 r. przez delegaturę ABW w Bydgoszczy.

Wśród dotychczas zatrzymanych głównymi podejrzanymi są właściciele i pracownicy spółki "Europlay" z Bydgoszczy, którzy czerpali zyski z nielegalnych gier hazardowych, wykorzystując do tego celu sieć kilkuset automatów ustawionych w ponad stu punktach.

Organizatorzy procederu, przez zatrudnionych w firmie "Europlay" serwisantów, wstawiali do restauracji, pubów i sklepów automaty do gier zręcznościowych i hazardowych. Klienci, po zakończeniu gry, przeliczali u barmanów lub właścicieli uzyskane punkty na pieniądze. Stanowiło to naruszenie przepisów ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Zyski z nielegalnego hazardu dzielone były między właścicieli lokali oraz firmę "Europlay".

Śledztwo w pierwszej fazie polegało na analizie dokumentacji finansowej spółki, zabezpieczonej podczas kilkunastu przeszukań przeprowadzonych w październiku 2005 r. m.in. w siedzibie "Europlay", domach właścicieli, serwisantów oraz dwóch księgowych z tej spółki.

Pozwoliło to na zatrzymanie w maju 2006 r. właścicieli spółki - Rafała W. i Witolda W. oraz trzech serwisantów - Łukasza P., Sławomira K. i Marcina B. - pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie, w celu czerpania nielegalnych zysków z hazardu i uczynienia z tego stałego źródła dochodu.

Zatrzymanym grozi dodatkowo zarzut prania brudnych pieniędzy pochodzących z nielegalnych gier. Na poczet grzywien zabezpieczono majątek głównych podejrzanych o wartości ok. miliona zł. Wobec wszystkich podejrzanych sąd zastosował poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.

Trzecim etapem śledztwa było wytypowanie właścicieli lokali gastronomicznych, pubów i sklepów, w których stały automaty firmy "Europlay". W ten sposób wskazano kilkadziesiąt osób, którym zarzuca się urządzanie nielegalnych gier hazardowych. Kontynuowane będą kolejne wątki, w tym wątek dotyczący prania brudnych pieniędzy.

Czerpanie zysku z nielegalnego hazardu jest zagrożone karą do 3 lat więzienia i wielomilionową grzywną. Kara może być podwyższona do lat 5 za udowodnione działanie w grupie zorganizowanej, której celem było popełnienie przestępstwa skarbowego. Za działanie w zorganizowanej grupie piorącej brudne pieniądze kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)