Absurd na Lubelszczyźnie. Pijany jechał wężykiem po alkohol. Nagranie policji
Pijany kierowca został zatrzymany po tym, jak jechał zygzakiem. Lubelska policja opublikowała nagranie z tego niecodziennego widoku. Do interwencji doszło przypadkowo. W miejscowości Czemierniki (powiat radzyński) policjant na urlopie jechał w stronę lotniska, gdy zauważył na drodze dziwnie poruszający się samochód. Białe audi jechało wężykiem, nie mieszcząc się na ulicy oraz nie stosując się do przepisów ruchu drogowego. W pewnym momencie kierowca zakopał się na poboczu i nie mógł ruszyć. Wtedy do akcji wkroczył policjant. Gdy poczuł woń alkoholu, odebrał kierowcy kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Okazało się, że pijany 60-letni mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna wybrał się na przejażdżkę samochodem do sklepu po... piwo. Kierowcy zostało odebrane prawo jazdy, a audi trafiło na parking policyjny. Sprawa trafi do sądu. Mężczyźnie grozi grzywna oraz kara pozbawienia wolności do dwóch lat.Pijany kierowca został zatrzymany po tym, jak jechał zygzakiem. W miejscowości Czemierniki (powiat radzyński) policjant na urlopie jechał w stronę lotniska, gdy zauważył na drodze dziwnie poruszający się samochód. Białe Audi jechało “wężykiem”, nie mieszcząc się na ulicy oraz nie stosując się do przepisów ruchu drogowego. W pewnym momencie kierowca zakopał się na poboczu i nie mógł stamtąd odjechać. Wtedy do akcji wkroczył policjant. Gdy poczuł woń alkoholu, odebrał kierowcy kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Okazało się, że pijany 59-letni mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowcy zostało odebrane prawo jazdy, a Audi trafiło na parking policyjny. Sprawa mężczyzny trafi do sądu. Grozi mu grzywna oraz kara pozbawienia wolności do dwóch lat.