Trwa ładowanie...
d3bk3iv

Abp Michalik: lustracji najbardziej potrzebują esbecy

Przewodniczący Konferencji Episkopatu
Polski, metropolita przemyski abp Józef Michalik uważa, że istota
lustracji, nawet wobec jego osobistych przykrych przeżyć w
ostatnich dniach, nie traci sensu. Najbardziej potrzebują lustracji byli pracownicy
służb bezpieczeństwa - podkreślił arcybiskup.

d3bk3iv
d3bk3iv

W 1975 roku SB zarejestrowała ks. Michalika bez jego wiedzy i zgody jako agenta. Kościelna Komisja Historyczna uznała, że od strony formalnoprawnej nie ma podstaw, aby stwierdzić jego rzeczywistą współpracę. On sam powiedział w czwartkowym wywiadzie, że nigdy nie współpracował z SB.

Próbuje się dziś uzdrawiać Kościół. I to jest błogosławieństwo, ale Kościół nie musi poddawać się lustracji. Kościół weryfikuje akta historyczne - czy są one prawdziwe, czy nie - z własnej woli. Kościół nie podlega tym kryteriom, a jednak je podjął, żeby pomóc społeczeństwu. Bo nie będzie ono zdrowe, jeśli swoje dzieje będzie budować na historii zafałszowanej- powiedział abp Michalik.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przyznał, że nie było dla niego przyjemne, by tłumaczyć się z czegoś, co nigdy nie miało miejsca. Udowadniać, że "nie mam rogów, ogona i nie mam trąby, ale myślę, że to jest konieczne, by pomóc ludziom rozeznać tamte czasy".

Arcybiskup wyjaśnił, że chciał w ten sposób zachęcić także innych księży, by przedstawili własne wersje wydarzeń. Uznał to za bardzo ważną sprawę. Księża mają prawo do dobrego imienia. Jeśli są lub pojawią się jakieś akta czy zapisy, to nie wolno opierać się tylko na tym, co pisał człowiek, który był poza Kościołem i miał za cel prześladowanie Kościoła- stwierdził abp Michalik.

d3bk3iv

Dodał, że od tej chwili, gdy sam doświadczył nieprawdy, pierwszorzędnym będzie dla niego świadectwo dane przez samego księdza. Zawsze byłem tak przekonany, a teraz mam dowód i nikt mi nie będzie mógł powiedzieć, że ja błądzę, darząc zaufaniem prześladowanego, ściganego księdza, a nie tego, który pisał i miał za cel wykazać się pracą wobec swego przełożonego- powiedział metropolita przemyski.

Wyjaśnił przy tym, że nawet nie potępia takiego człowieka, ale nie może zaakceptować tego stylu postępowania. Dlatego gromadzimy archiwum i kiedyś zechcemy to wydać. Pokazać, że męczennikami tamtego systemu byli nie tylko ks. Popiełuszko, Zych, Niedzielak, czy inni księża, gdyż formy prześladowania w relacji do środowiska kościelnego były w tamtych latach znacznie szersze - stwierdził abp Michalik.

Zdaniem abp. Michalika najbardziej potrzebują lustracji byli pracownicy służb bezpieczeństwa.

d3bk3iv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bk3iv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj