Abp Głódź został sołtysem. "Martwią okoliczności wyboru"
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź został sołtysem w rodzinnej miejscowości Piaski na Podlasiu. Ks. prof. Andrzej Kobyliński z UKSW w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski przekazał, że to będzie najsłynniejszy sołtys. - Pierwszy sołtys wśród arcybiskupów i pierwszy arcybiskup wśród sołtysów. Możemy oczywiście szczerze pogratulować księdzu arcybiskupowi tej nowej bardzo ważnej nominacji - przekazał duchowny. Ksiądz Kobyliński przypomniał, że abp Głódź został ukarany przez Watykan i upokorzony przez papieża przed polską opinią publiczną. Duchowny przekazał, że martwią go okoliczności wyboru abp Głódzia na sołtysa. - Zauważmy, że na księdza arcybiskupa oddało głos jedynie 9 osób. Natomiast osób upoważnionych było 36 - przekazał gość WP i zaznaczył, że arcybiskup otrzymał poparcie jedynie 25 proc. - Trudno jest oczekiwać od księdza arcybiskupa, żeby mając teraz 76 lat, nagle zmienił się i zaczął inaczej żyć w stosunku do tego, jak żył dotychczas - dodał duchowny z UKSW. - Ksiądz arcybiskup i jego niekończące się skandale, to było w centrum zainteresowania mediów. Ja osobiście nie wierzę w to, że ksiądz arcybiskup jako sołtys zmieni swój sposób postępowania - dodał ks. Kobyliński i zaznaczył, że nie wierzy także w to, że nagle arcybiskup stanie się pokutnikiem i będzie żałować grzechów oraz będzie dążył do tego, aby wynagrodzić tym, których niegdyś skrzywdził.