Aborcja. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik rządu o publikacji
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołał po ogłoszeniu falę protestów. Orzeczenia jednak nie opublikowano. Rzecznik rządu Piotr Mueller podczas wtorkowej konferencji prasowej wyjaśnił, że w tej sprawie potrzeba "spokojnej dyskusji".
- Sytuacja po wyroku Trybunału Konstytucyjnego wymaga społecznej dyskusji. Zgodnie z przepisami wyrok TK powinien zostać opublikowany w stosownym czasie - stwierdził Piotr Mueller, pytany o orzeczenie ws. aborcji.
- W tej chwili wszyscy potrzebujemy spokoju i dyskusji wokół tego wyroku, wyciszenia emocji społecznych i spokojnej dyskusji w gronie ekspertów - prawników, lekarzy, etyków - dodał rzecznik rządu, zaznaczając, że "wyrok TK wprost realizuje normy wynikające z konstytucji".
Według wstępnych informacji Rządowego Centrum Legislacji wyrok miał być opublikowany najpóźniej 2 listopada. Tak się nie stało.
O tym, że decyzja o publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji może zostać przesunięta w czasie, na antenie Polsat News mówiła także Jadwiga Emilewicz.
Zobacz też: Marsz Niepodległości mimo pandemii? Witold Tumanowicz o "spontanicznym spacerze"
- Wydaje się, że w stanie, w którym dziś jesteśmy szef RCL-u może podjąć decyzję o odsunięciu publikacji właśnie dlatego, że procedowana jest ustawa, która konsumuje jakoś wyrok TK - tłumaczyła była wicepremier.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Apel organizacji pro-life
Apel o uszanowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji oraz sprzeciw wobec zamiarów wypracowania tzw. kompromisu aborcyjnego wystosowały w poniedziałek organizacje pro-life.
"W związku z coraz częściej wyrażaną, także przez polityków prawicy, potrzebą wypracowania 'nowego kompromisu aborcyjnego', który polegać miałby na wyjęciu spod prawnej ochrony życia dzieci obarczonych wadami letalnymi (wadami rozwojowymi niedającymi nadziei na przeżycie po urodzeniu), czujemy głęboką potrzebę wyrażenia jednoznacznego sprzeciwu wobec takich zamiarów. Podejrzenie wystąpienia takiej wady nie usuwa niekonstytucyjności takiego zapisu" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele organizacji pro-life.
W piątek orzeczenie z 22 października opublikowano na stronie TK. Zaznaczono, że orzeczenie ws. "planowania rodziny, ochrony płodu ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży" zapadło większością głosów.
"Art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz. U. Nr 17, poz. 78, z 1995 r. Nr 66, poz. 334, z 1996 r. Nr 139, poz. 646, z 1997 r. Nr 141, poz. 943 i Nr 157, poz. 1040, z 1999 r. Nr 5, poz. 32 oraz z 2001 r. Nr 154, poz. 1792) jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej" - napisano w uzasadnieniu.
Strajk kobiet. Protesty w całym kraju
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zapadł 22 października. Od tamtej pory w całej Polsce trwają wielotysięczne protesty osób, które nie zgadzają się z decyzją sądu ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego.