Konflikt w PiS. Skrytykował europosła Waldemara Budę
W łódzkim oddziale PiS wybuchł konflikt związany z udziałem europosła Waldemara Budy w Igrzyskach Wolności. Radny Piotr Cieplucha ostro krytykuje tę decyzję, widząc w niej legitymizowanie obecnej władzy. Buda odpowiedział Cieplusze, by ten "zajął się własną agendą".
W miniony weekend w łódzkiej hali odbyły się XII Igrzyska Wolności. Podczas wydarzenia organizowanego przez Fundację Liberte! toczyły się dyskusje o wyzwaniach współczesnego świata.
W panelu, dotyczącym migracji, wziął udział były minister w rządzie Mateusza Morawieckiego, a obecnie europoseł PiS Waldemar Buda.
Jego udział w tym wydarzeniu - jak przekazuje Radio Łódź - skrytykował miejscowy radny z Prawa i Sprawiedliwości Piotr Cieplucha.
Domowy bimber w rękach policji. Zaskakujące odkrycie w Piławie Górnej
- To legitymizowanie obozu obecnej władzy, który dopuszczał się przecież szeregu bezprawnych działań wobec opozycji, opozycyjnych, mediów, środowisk, grup społecznych. No jak dla mnie to jest po prostu skandal i coś takiego nie powinno się zdarzyć. W mojej ocenie, jeżeli faktycznie otrzymał pan europoseł Buda takie zaproszenie, to nie powinien on z niego skorzystać - powiedział radny.
Cieplucha krytykuje, Buda odpowiada
Podczas rozmowy ze stacją, Waldemar Buda wyjaśnił, że jego decyzja była skonsultowana z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim.
- Bardzo się cieszę, że mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu, ponieważ miałem okazję przedstawić konserwatywny punkt widzenia na wiele spraw - stwierdził europoseł.
Buda podkreślił, że Igrzyska Wolności były dla niego okazją do dotarcia do nowych osób, które nie zawsze zgadzają się z lewicowym punktem widzenia, zwłaszcza w kwestiach migracji. W odpowiedzi na krytykę, Buda zasugerował Cieplusze, aby skupił się na swojej agendzie.
- Panu Cieplusze proponuję, żeby zajął się własną agendą i zaproszeniami do niego kierowanymi, bo ja doradców w jego osobie nie potrzebuję - podsumował europoseł PiS.
Źródło: Radio Łódź