A jednak powtórka! Znów wichura i burze śnieżne. Ostrzeżenia IMGW i alert RCB
Pogoda znów będzie groźna. W nocy ze środy na czwartek i w czwartek znów znajdziemy się pod wpływem dynamicznego frontu związanego z niżem Ida. - Podobnie jak w poniedziałek, oznacza to silny wiatr, burze śnieżne i oblodzenia - mówi WP Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW.
19.01.2022 15:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Silny wiatr, zawieje i zamiecie śnieżne - przed takimi zjawiskami ostrzega w alertach rozsyłanych mieszkańcom całej Polski, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia 1. i 2. stopnia przed silnym wiatrem w pasie regionów północnych oraz przed oblodzeniami w centrum. Przed nami następne załamanie pogody.
Pogoda. Wichura silniejsza z godziny na godzinę. Burze śnieżne
Synoptycy ICM alarmują, że wiatr w czasie tego następnego napływu chłodu nad Polskę, podobnie jak w poniedziałek, będzie gwałtownie narastać, osiągając we czwartek w południe swoje maksimum.
- Tym razem to niż Ida przyniesie powrót zimy. Na północy spodziewamy się wiatru do 100 km na godzinę, a na południu tylko niewiele mniej. Nasi synoptycy oszacowali prawdopodobieństwa wystąpienia burz śnieżnych na północy na 60 proc. - wyjaśnia WP Grzegorz Walijewski z IMGW.
Front ponownie przemieszczać się będzie z północy na południe. Nad ranem jego uderzenie odczują już także mieszkańcy części centralnych regionów, a później - w ciągu dnia - południowych.
- Na północy do czwartkowego poranka spadnie do 8 cm świeżego śniegu. - Później też będzie prószyć. Śnieg będzie mokry i zacznie zamarzać. Na drogach spodziewajmy się więc oblodzenia - przestrzega rzecznik IMGW.
Ochłodzenie po przejściu frontu oznacza, że w czwartek na termometrach spodziewajmy się od -1 st. C do 3 st. C. W rejonach podgórskich Karpat będzie to około -3 st. C. Jeszcze chłodniej będzie w następnych dniach, a w Podlaskim można spodziewać się mrozu do -15 st. C.
Walijewski zaznacza, że prawdopodobieństwo wystąpienia burz w centrum i na południu Polski jest mniejsze. - To około 10 proc. W poniedziałek mieliśmy spadek ciśnienia o 26 hPa. Tym razem różnica w ciśnieniach będzie mniejsza - wyjaśnia.
Pogoda. Na Bałtyku sztorm
Na Bałtyku już panuje sztorm do 9 w skali Beauforta z falami sięgającymi trzech metrów wysokości. Na wybrzeżu wiatr powodować będzie dodatkowe zagrożenie.
"W związku z prognozowanym sztormowym wiatrem z kierunku północno-zachodniego na całym Wybrzeżu przewidywane są gwałtowne wzrosty i duże wahania poziomów wody do stanów ostrzegawczych i powyżej. Miejscami mogą zostać krótkotrwale przekroczone stany alarmowe" - podał Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku.
Zobacz też: Piąta fala rośnie w siłę. Lekarz apeluje do Polaków