A jednak. Będzie posiedzenie KRS, bo Małgorzata Gersdorf "zna swój obowiązek"

Małgorzata Gersdorf pokrzyżowała plany PiS, który chciał jak najszybciej zwołać posiedzenie KRS. Przewodnicząca SN zapewnia jednak, że dopełni swoich obowiązków. Zwróciła się też do marszałka Sejmu o wyjaśnienie wątpliwości dot. wskazywania kandydatów do Rady.

6 marca 2018 Małgorzata Gersdorf zrezygnowała z funkcji przewodniczącej KRS
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Anna Kozińska

PiS się niecierpliwił. Złożył projekt nowelizacji ustawy o KRS, który zakładał, że posiedzenia Rady miałaby zwoływać prezes Trybunału Konstytucyjnego, a nie Sądu Najwyższego. Powód? Małgorzacie Gersdorf się nie spieszyło. Jest zdania, że zmiany wprowadzane przez Prawo i Sprawiedliwość są niekonstytucyjne. W poniedziałek PiS się jednak z projektu wycofał. Sprawę skomentował rzecznik SN sędzia Michał Laskowski.

Stwierdził, że nerwowe reakcje dot. postawy pierwszej prezes KRS są niezrozumiałe, bo od wyboru sędziów członków KRS minęło 12 dni, a od ostatniego posiedzenia KRS nieco ponad dwa tygodnie. "Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf zna swój ustawowy obowiązek i konsekwentnie deklaruje, że zwoła pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa" - podkreślił w komunikacie.

Jak dodał, "publiczne wypowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i wiceministra Patryka Jakiego oraz poseł Krystyny Pawłowicz dotyczące zwołania pierwszego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa odczytać można nie tylko jako wywieranie presji na Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, ale wręcz jako grożenie inicjowaniem co najmniej postępowania dyscyplinarnego".

Zobacz także: Ogórek pisze list, Ziemkiewicz idzie do sądu. Ostra reakcja na wystawę w muzeum

Laskowski poinformował też, że Gersdorf zwróciła się do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prośbą o wyjaśnienie wątpliwości związanych ze wskazywaniem kandydatów do KRS. "Chodzi o uniknięcie zarzutów nieprawidłowego wyłonienia członków KRS" - tłumaczył.

W zakończeniu oświadczenia Laskowski ocenił, że "publiczne formułowanie pogróżek pod adresem pierwszego prezesa SN przez przedstawicieli władzy wykonawczej i ustawodawczej jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa".

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Kulisy prezydentury. Fotograf Dudy mówi o niepublikowanych zdjęciach
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Atak Ukrainy na Soczi. Media: w mieście był Putin
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Nieprawidłowości przy liczeniu głosów. Prokuratura postawiła zarzuty
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Akcja ABW. Białoruski szpieg zatrzymany
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Zamknięcie granicy z Białorusią. Kierwiński zapowiada rozporządzenie
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"
Skandal w szkole w Lublinie, kurator zwołuje radę. "Po to tam pójdę"