87. rocznica Bitwy Warszawskiej
15 sierpnia mija 87. rocznica Bitwy Warszawskiej 1920 roku. "Cud nad Wisłą", "18. decydująca bitwa w dziejach świata" - takimi słowami zwykło się określać to jedno z najświetniejszych zwycięstw polskiego oręża.
15.08.2007 | aktual.: 15.08.2007 07:06
I rzeczywiście zwycięstwo Polaków w walce z o wiele liczniejszymi siłami przeciwnika było cudem - mówi rotmistrz Andrzej Michalik, prezes Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii I Pułku Ułanów Krechowieckich. Michalik podkreślił, że naprzeciwko bardzo dobrze wyszkolonej armii rosyjskiej stanęła słabo wyszkolona i uzbrojona armia polska. Nasze siły składały się najczęściej z młodych ochotników w wieku 16-19 lat.
Rotmistrz Michalik wspomniał też bohaterów Bitwy Warszawskiej. Jednym z ważniejszych jest ksiądz major Ignacy Skorupka, który zatrzymał młodych żołnierzy, cofających się przed naporem Bolszewików, a następnie poprowadził ich do ataku. Równie wielka jest rola porucznika Stanisława Matarewicza i generała Józefa Hallera, dowódcy linii obrony. Rotmistrz Michalik podkreślił również doniosły wkład marszałka Józefa Piłsudskiego, który po zwycięstwach w Radzyminie i Ossowie wyprowadził kontruderzenie znad Wieprza.
Jacek Krzemiński ze Stowarzyszenia Przyjaciół Ossowa od kilku lat w czasie odbywającej się w Ossowie rekonstrukcji Bitwy Warszawskiej gra miejscowego chłopa. Jacek Krzemiński potrafi doskonale wczuć się w klimat tamtych wydarzeń. W czasie tej bitwy rano była piękna pogoda, a potem podobno rozpętała się burza - mówi Krzemiński. Dodaje, że jak wiemy z obrazów Kossaka, to właśnie na chmurach ukazała się Matka Boska. I to jest jedna z przyczyn, dla których ta bitwa nazywana jest "Cudem nad Wisłą".
W lutym 1919 roku Wojsko Polskie stanęło na Wołyniu na drodze bolszewickiej ofensywy na zachód. W 1920 roku operacja naczelnego wodza Józefa Piłsudskiego w sojuszu z siłami ukraińskimi pod wodzą Semena Petlury doprowadziła do zdobycia Kijowa. Potem nastąpił atak bolszewików, którzy klęskę ponieśli dopiero w Bitwie Warszawskiej 13-15 sierpnia.