7 krajów, 26 więźniów. Tak wyglądała wielka wymiana
Turecki wywiad potwierdził, że w Ankarze doszło do wielkiej wymiany więźniów między Rosją i Zachodem. Łącznie zaangażowanych było siedem krajów, a wymiana dotyczyła 26 więźniów. Tureckie media opublikowały nagrania z płyty lotniska.
Departament komunikacji przy prezydencie Turcji przekazał, że objęto wymianą osoby z więzień w "USA, Niemiec, Polski, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi".
10 więźniów, w tym dwóch nieletnich, relokowano do Rosji, 13 do Niemiec, trzech do USA - dodano.
Podano, że wśród wymienionych osób są korespondent amerykańskiego dziennika "The Wall Street Journal" Evan Gershkovich i były żołnierz Paul Whelan, skazani w Rosji na 16 lat więzienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co jeśli PKW przyjmie sprawozdanie PiS? "Sygnał legalizacji bezprawia"
Turecki wywiad (MIT) poinformował wcześniej, że w czwartek będzie koordynować dużą wymianę więźniów. "Odbędzie się dzisiaj operacja wymiany więźniów koordynowana przez naszą instytucję" - przekazało MIT. "Nasza instytucja podjęła kluczową rolę mediacyjną w tej operacji wymiany, będącą najbardziej złożoną w ostatnim czasie" - dodano.
Nagranie mające przedstawiać wymianę opublikowała turecka telewizja NTV.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Polski wątek wymiany
Niezależny rosyjski portal Insider podał w czwartek, że Polska uwalnia Pawła Rubcowa w ramach wymiany 26 osób między Rosją i Zachodem. Rubcow jest jednym z agentów służb rosyjskich, którzy mają być wymienieni za więźniów politycznych - Rosjan i cudzoziemców.
Insider podał, że Rubcow, agent wywiadu wojskowego GRU, został zatrzymany przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzales. Miał wykorzystywać status dziennikarza do zbierania informacji na Ukrainie dla rosyjskich służb specjalnych, jego celem było też zdobycie zaufania opozycjonistów rosyjskich.
Po zatrzymaniu - według portalu Insider - na znalezionych u niego nośnikach danych zidentyfikowano szczegółowe raporty o działaniach Żanny Niemcowej i osób z jej otoczenia. Podający się za dziennikarza Rubcow interesował się w szczególności uczestnikami letniej szkoły dziennikarstwa z Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - podaje Insider.
Żanna Niemcowa jest dziennikarką, córką zabitego w 2015 roku Borisa Niemcowa, jednego z przywódców opozycji antykremlowskiej. Żyje na emigracji.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski