67. rocznica zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę
None
W ciągu jednej sekundy zniszczono całe miasto - zobacz
Bomba atomowa - najbardziej niszczycielska broń na świecie. To właśnie tę bombę zrzucono 6 sierpnia 1945 roku z bezchmurnego nieba wprost na japońskie miasto Hiroszima. Wystarczyła zaledwie jedna sekunda, by zniszczyć całe miasto i uśmiercić tysiące ludzi.
Clifton Truman Daniel, starszy wnuk byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Harry'ego Trumana, oddał hołd ofiarom wybuchu bomby atomowej w Hiroshimie przed 67. rocznicą tej tragedii. To jego dziadek w sierpniu 1945 roku zezwolił osobiście na wykorzystanie bomby. Clifton Truman Daniel odwiedził Park Pamięci w Hiroshimie i uczcił modlitwą ofiary. Jest pierwszym członkiem rodziny Trumana, który kiedykolwiek uczestniczył w uroczystościach rocznicowych w Hiroshimie 6 sierpnia i w Nagasaki 3 dni później. Po wizycie powiedział, że jest poruszony "pokojowym przesłaniem jakie emanuje z tego miejsca"- informuje agencja Kyodo.
Co roku w obchodach uczestniczą dziesiątki tysięcy ludzi. Szacuje się, że w wyniku zrzucenia przez Amerykanów bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki, zginęło oraz zmarło wyniku poparzeń i choroby popromiennej, ponad 200 tysięcy osób.
(IAR,ah)
67. rocznica zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę
Nowy rodzaj bomby przygotowywano w Nowym Meksyku w 1945 roku. Jej wyprodukowanie kosztowało 2 miliardy dolarów. Pierwsze testy przeprowadzono 16 lipca 1945 r. na pustyni w Alamagordo. Wybuch rozpuścił piasek, a jego potęgę porównano do wybuchu 67 mln lasek dynamitu.
67. rocznica zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę
Bomba "Little Boy" opuściła San Francisco na krążowniku USS Indianapolis kilka godzin po udanej próbie w Nowym Meksyku. Podróżowała 10 dni po wodach Pacyfiku. Ważyła ponad 4 tony.
67. rocznica zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę
Bomba wypuszczona z samolotu "Enola Gay" spadała 43 sekundy. Potem było już tylko białe światło widoczne w promieniu 300 metrów. Temperatura, jaka zapanowała po wybuchu dochodziła do 4 tys. stopni Celsjusza. Ludzie momentalnie zamienili się w popiół. Na niebie pojawił się tak zwany grzyb atomowy. Wszystko to trwało kilka krótkich sekund.
67. rocznica zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę
Tysiące ludzi zginęło w jednej chwili, a kolejne tysiące zmarło w kolejnych dniach, miesiącach i latach w wyniku poparzeń i choroby popromiennej.
Stany Zjednoczone nigdy nie przeprosiły za ataki atomowe na Japonię. (ah)