5 osób aresztowano za ściąganie pornografii dziecięcej
Pięć z 65 osób, zatrzymanych w
związku ze ściąganiem z Internetu pornografii dziecięcej zostało
aresztowanych, wobec jednej - nauczyciela - zastosowano też zakaz
wykonywania zawodu - poinformował Zbigniew Urbański z
wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
W sumie zarzuty usłyszało dotąd 26 osób. Prokuratury zdecydowały też o 13 dozorach policyjnych i jednym zakazie opuszczania kraju. Urbański podkreślił, że te dane mogą się jeszcze zmienić.
Zabezpieczone u zatrzymanych komputery, twarde dyski, płyty CD i DVD są teraz szczegółowo badane przez ekspertów. To od ich opinii zależy, czy będą stawiane zarzuty kolejnym osobom i jakiej treści - powiedział.
W tej akcji, będącej kontynuacją policyjnych działań sprzed dwóch tygodni, zatrzymano też specjalistę od wizerunku polityków Piotra Tymochowicza. Po przesłuchaniu w charakterze świadka Tymochowicz został zwolniony do domu. Wstępna analiza jego komputerów nie wykazała, aby zawierały one pornografię dziecięcą. Teraz zostaną one szczegółowo sprawdzone przez ekspertów.
Wśród zatrzymanych było też m.in. dwóch żołnierzy, trzech nauczycieli i jeden prezes prywatnej firmy. Policjanci zabezpieczyli 126 komputerów, 46 wymiennych twardych dysków i kilka tysięcy płyt CD i DVD. Dwa tygodnie temu podczas pierwszego etapu akcji zatrzymano prawie 50 osób.