Pięciolatek złamał kwarantannę. Sprawa trafiła do sądu
Pięciolatek z gminy Zalewo na Warmii i Mazurach miał przebywać na kwarantannie. Wyszedł jednak z domu i razem z bratem wybrał się traktorem na pole. Sprawa trafiła do sądu.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie przekazali, że codziennie odnotowują przypadki lekceważenia obowiązujących ograniczeń lub zakazów związanych z pandemią COVID-19.
Mundurowi przypomnieli, że wobec osób, które nie stosują się do zasad odbywania kwarantanny, "policjanci sporządzają wnioski do sądu oraz o wszczęcie postępowania przez powiatowego inspektora sanitarnego".
Tak też się stało w przypadku pięcioletniego mieszkańcy gminy Zalewo (województwo warmińsko-mazurskie).
Zobacz też: Gowin o "brutalnym ataku PiS". "Nie wiem do końca, co autor miał na myśli"
Pięciolatek z gminy Zalewo złamał kwarantannę. Sprawa w sądzie
Policjanci przekazali, że pięciolatek, zamiast przebywać w domu na kwarantannie, pojechał z bratem na pole. Tam miał wykonywać z nim zlecone prace. Wszystko miało się odbyć za pozwoleniem rodziców.
Kiedy sprawa wyszła na jaw, poinformowano powiatowego inspektora sanitarnego. Ten wszczął postępowanie administracyjne. Natomiast policjanci sporządzili dokumentację do sądu w celu ukarania rodziców pięciolatka.
W komunikacie policji przypomniano również o tym, że kwarantanna nakładana jest na "osoby zdrowe, które miały styczność z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem, a także na te, które w ostatnim czasie przyjechały do naszego kraju".
Mundurowi regularnie sprawdzają i zbierają informacje dotyczące tego, czy osoby, na które została nałożona kwarantanna, stosują się do niej.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Iławie