Tą sprawą żył cały świat
Ponad rok po zapadnięciu wyroku Josef Fritzl udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi "Bild". W trakcie rozmowy "potwór" szczycił się tym, że jest " światowej sławy" i w ogóle nie wyrażał skruchy. Pytany o to, co zrobił córce, nie chciał o tym mówić. Opowiadał natomiast, że często myśli o swojej żonie i ma nadzieję, że jeszcze będzie mógł się nią zaopiekować.
Rosemarie Fritzl nigdy natomiast nie odwiedziła męża w więzieniu, nie odpisała też na żaden z jego listów. Kilka miesięcy po wybuchu afery wyprowadziła się ze wspólnego domu, a w 2012 r. otrzymała rozwód. Jak donosi serwis exspressen.se, kobieta obecnie żyje ze skromnej emerytury i dorabia sprzedając obrazy.
Mocno zmieniło się również życie więzionej przez 24 lata Elisabeth. 47-obecnie kobieta znalazła miłość i wsparcie w osobie 33-letniego Thomasa - ochroniarza, który pomógł jej pozbierać się po traumie, jaką przeżyła.
Obecnie Elizabeth, wraz z Thomasem i sześciorgiem swoich dzieci spłodzonych w kazirodczym związku z ojcem, mieszka w małej miejscowości w Austrii.