40‑latka zginęła w pożarze. Poddasze było ogarnięte płomieniami
40-letnia kobieta zginęła w nocnym pożarze domu jednorodzinnego w Rybniku. Ogień objął poddasze domu i dach, odcinając jej drogę ucieczki.
Do pożaru doszło w domu jednorodzinnym przy ul. Jaśminowej w Rybniku w woj. śląskim. - Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o godz. 3.09 - poinformował w sobotę oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku młodszy brygadier Bogusław Łabędzki.
Na miejsce przyjechało 10 zastępów. Po dotarciu na miejsce stwierdzono, że ogień objął poddasze domu i dach. Ogień odciął drogę ucieczki 40-latce, która spała na poddaszu. Kiedy strażacy do niej dotarli, kobieta już nie żyła.
Druga poszkodowana – prawdopodobnie matka ofiary – również doznała obrażeń, ale nie wymagały one leczenia w szpitalu. Strażacy wyprowadzili ją z willi.
Z ogniem walczyło 29 strażaków. Straty oszacowano wstępnie na 400 tys. zł. Spłonęło trzy czwarte dachu. Wartość uratowanego mienia oszacowano na 3 mln zł. Strażacy zabezpieczyli folią zniszczony dach budynku.
Przyczyny i okoliczności pożaru będą wyjaśniane w śledztwie pod nadzorem prokuratury.
Warmińsko-mazurskie. Pożar gospodarstwa w Prątnicy. Nie żyje 72-latek
W sobotę do pożaru doszło również we wsi Prątnica w woj. warmińsko-mazurskim. Pożar murowanych budynków gospodarczych wybuchł nad ranem. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin.
- Z relacji właściciela gospodarstwa wynikało, że może się tam znajdować osoba, która czasami nocuje w tym miejscu. Po opanowaniu pożaru w jednym z pomieszczeń na poddaszu ujawniono zwęglone zwłoki mężczyzny - przekazał st. kpt. Krzysztof Rutkowski ze straży pożarnej w Iławie.
- Ustalono już tożsamość zmarłego. To 72-letni mieszkaniec gminy Lubawa, który pomieszkiwał w tym gospodarstwie - powiedziała st. asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji. Okoliczności tej śmierci ma wyjaśnić śledztwo.
Źródło: PAP, Fakt