Arabska agresja na Izrael
Mimo końcowego zwycięstwa, izraelska armia wyszła z wojny Jom Kippur z przeświadczeniem o wielkiej przegranej. Konflikt wywołał szok w społeczeństwie - Izrael okazał się nieprzygotowany na niespodziewany atak i niezdolny do jego szybkiego odparcia.
W konsekwencji armia została zmuszona do zmiany swojej strategii pola walki. Koncepcja ruchomej wojny przy użyciu dużych sił pancernych wspieranych przez lotnictwo, upadła. Izraelczycy dostrzegli znaczenie piechoty; rozpoczęto na wielką skalę dozbrajanie armii. Zdecydowano się na doktrynę operacji kombinowanych z użyciem różnorodnych rodzajów uzbrojenia.
Z kolei w państwach arabskich, a w szczególności w Egipcie, wojna została uznana za zwycięstwo. Odbudowana została egipska duma, utracona po klęsce w wojnie sześciodniowej. 6 października - rocznica wybuchu wojny - jest w Egipcie świętem państwowym.
Epilogiem wojny Jom Kipput był egipsko-izraelski pokój w Camp David z 1978 roku, po którym Kair stał się sojusznikiem USA w regionie i prowadził politykę zagraniczną z grubsza zgodną z linią amerykańską. Oczywiście nic za darmo - od tamtej pory rok w rok Egipt otrzymuje od Waszyngtonu liczoną w miliardach dolarów pomoc wojskową.
Na zdjęciu: syryjscy żołnierze poddają się Izraelczykom na Wzgórzach Golan.