Trwa ładowanie...

4- latek porzucony w polu kukurydzy. Ruszyło policyjne dochodzenie

Wrocławska policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia, co się działo z czteroletnim chłopcem zostawionym bez opieki rodziców na polu kukurydzy niedaleko wsi Kuklice. Zawiadomienie w tej sprawie złożył kierowca, który znalazł chłopczyka.

4- latek porzucony w polu kukurydzy. Ruszyło policyjne dochodzenieŹródło: East News, fot: Szymon Starnawski
d4fxaky
d4fxaky

- Dochodzenie w tej sprawie prowadzi komisariat policji Wrocław – Krzyki pod nadzorem prokuratury Wrocław Krzyki – Zachód. Mężczyzna, który zauważył to dziecko przy polu kukurydzy i podwiózł je do dziadków, wczoraj złożył stosowne zawiadomienie w tej sprawie. Został przesłuchany w charakterze świadka. Na dzisiaj zaplanowane były przesłuchania rodziców tego chłopca, również w charakterze świadków. Policjanci zbierają materiał dowodowy na temat tego zdarzenia. Na razie nie można mówić, że zostanie komukolwiek przedstawiony zarzut w tej sprawie, ponieważ to musi być poddane spokojnej ocenie – informuje Wirtualną Polskę st. sierż. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej we Wrocławiu.

Czteroletnie dziecko miało być zostawione w niedzielne popołudnie przez ojca w polu kukurydzy. Szukając pomocy 4-latek stał przy drodze krajowej nr 8 w pobliżu wsi Kuklice. Natrafił na nie pan Robert, który przejeżdżał trasą. Zatrzymał się i zaopiekował. Po krótkiej rozmowie dziecko uspokoiło się i zostało odwiezione do dziadków. Pierwsze wersje mówiły o tym, że dziecko miało zostać w ten sposób ukarane przez ojca. W tym czasie matka chłopca była w kościele. Rodzice złożyli już wyjaśnienia w tej sprawie. Tłumaczenia, różnią się od pierwotnej wersji wydarzeń.

Ich zdaniem, chłopiec był z ojcem i mamą w pobliskim kościele. Ale ponieważ dziecko wierciło się i nie chciało uczestniczyć we mszy, ojciec wyszedł z nim na pobliskie pole kukurydzy. 4-latek chciał się po prostu pobawić. W pewnym momencie chłopiec zniknął, oddalił się od ojca.

Zobacz także: Żona Patryka Jakiego na konwencji PiS. Dominik Tarczyński odpiera zarzuty

- Te okoliczności trzeba zbadać i wyjaśnić. Sprawa jest delikatna, bowiem dotyczy 4-letniego dziecka. Zaplanowaliśmy jeszcze dalsze czynności, np. oględziny miejsca, w którym doszło do tej sytuacji – mówi nam Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej we Wrocławiu.

d4fxaky

Sprawę odnalezienia dziecka nagłośnił "łowca pedofilów" Krzysztof Dymkowski. - Całą noc byłem w kontakcie z policją we Wrocławiu - powiedział Wirtualnej Polsce. Według jego wiedzy, to ojciec naraził chłopca na utratę zdrowia i życia. - Musi odpowiedzieć za to, co zrobił - zaznaczył Dymkowski.

- Chłopczyk będzie badany przez biegłych psychologów sądowych, bo takie są procedury - wyjaśnił. Zdaniem Dymkowskiego, "rodzice dziecka kłamią".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d4fxaky
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fxaky
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj