34-letni ksiądz ze Stargardu skazany za pedofilię i znęcanie
Sąd Rejonowy w Stargardzie skazał w miniony piątek 34-letniego księdza z parafii z p.w. św. Jana na cztery lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności, czteroletni zakaz wykonywania zawodów związanych z nauczaniem małoletnich. Nakazał też osadzenie oskarżonego w zakładzie karnym, w którym będzie poddany leczeniu zaburzeń preferencji seksualnych - informuje "Kurier Szczeciński".
Ksiądz Roman B. oskarżony został o to, że w latach 2006-2007 molestował swoją uczennicę, mieszkankę jednej ze wsi w powiecie stargardzkim, która miała wówczas 13-14 lat. Ksiądz odbywał z nastolatką stosunki i inne czynności seksualne, nadużył jej zaufania i wykorzystał zależność. Znęcał się też nad nią fizycznie i psychicznie. Dziewczynka wpadła w depresję i próbowała popełnić samobójstwo. Jej stan był na tyle poważny, że wymagała leczenia psychiatrycznego.
Oskarżony raz już odpowiadał za te czyny przed stargardzkim sądem. W lutym 2009 roku został skazany na osiem lat pozbawienia wolności (zagrożenie karą pozbawienia wolności wynosi w tym przypadku od 2 do 12 lat) oraz pięcioletni zakaz nauczania.
Sąd Okręgowy w Szczecinie skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Chodziło m.in. o przesłuchanie większej liczby świadków.
Wydając wyrok po raz drugi sąd przyjął, że oskarżony miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność kierowania swoim postępowaniem. Karę pozbawienia wolności zmniejszył do czterech lat i sześciu miesięcy.