300 małych studentów na Uniwersytecie Dziecięcym w Łodzi
Blisko 300 dzieci w wieku od siedmiu do dwunastu lat uczestniczyło w inauguracyjnych zajęciach na Łódzkim Uniwersytecie Dziecięcym. Przed pierwszym wykładem młodzi studenci złożyli ślubowanie i otrzymali legitymacje i indeksy. Wszystkie wykłady będzie transmitowała telewizja internetowa.
01.03.2008 | aktual.: 01.03.2008 12:29
Przygotowania do uruchomienia dziecięcego uniwersytetu trwały kilka miesięcy. Najbardziej obawialiśmy się tego, że nie zdążymy z rejestracją chętnych. Udało nam się jednak bez opóźnień załatwić wszystkie sprawy organizacyjne - powiedziała Anna Janicka, pomysłodawczyni Łódzkiego Uniwersytetu Dziecięcego.
Pomysł utworzenia na Politechnice Łódzkiej uniwersytetu dziecięcego spotkał się z ogromnym zainteresowaniem rodziców i dzieci. Jak poinformowała rzecznik prasowy PŁ Ewa Chojnacka, w ciągu pierwszych godzin od rozpoczęcia zapisów zgłosiło się około 1000 dzieci. Liczba chętnych przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Zamiast planowanej początkowo jednej grupy 280 dzieci przyjęliśmy dwa razy więcej. Każdy wykład będzie więc powtarzany - powiedziała.
Utworzono dwie grupy, w których znalazły się również dzieci spoza Łodzi. Na liście najmłodszych studentów są mieszkańcy 43 miejscowości. Na wykłady dzieci dojeżdżają m.in. z Warszawy, Zielonej Góra i Wrześni. Po każdych zajęciach młodzi studenci otrzymają w swojej legitymacji/indeksie specjalny stempelek, potwierdzający udział w wykładach. Po zebraniu trzech stempelków otrzymają zaliczenie i dyplom.
Nie robiliśmy żadnej selekcji, bo nie jest to kuźnia talentów. Jestem jednak przekonany, że znajdzie się wiele dzieci zdolnych, które zwiążą się z naszą uczelnią i w przyszłości tu zostaną. Na pewno warto już w tym wieku zainteresować dzieci nauką. Zaraża je to dociekliwością i chęcią poznawania nowych zagadnień, co procentuje w późniejszych latach - powiedział rektor PŁ Jan Krysiński.
W semestrze letnim przygotowano dla dzieci pięć wykładów. Kolejne tematy to: "Jak duży jest komputer?", "Materiały inżynierskie od Flintstonów do Jetsonów", "Dr Jekyll i Mr. Hyde - dwa oblicza chemii" i "Matematyka jest wszędzie". Zajęcia są przygotowane dla dzieci ciekawych świata, zadających wiele pytań, na które nie znają odpowiedzi. Staramy się zaspokoić ich ciekawość - powiedziała Chojnacka.
Kolejny semestr na Łódzkim Uniwersytecie Dziecięcym ma się rozpocząć w październiku. Pierwszeństwo przy zapisach będą miały te dzieci, które nie znalazły się na liście studentów pierwszego semestru.
Pierwszy Uniwersytet Dziecięcy powstał na Uniwersytecie w Tybindze w 2002 roku. Kolejny na Uniwersytecie w Wiedniu w 2003 r. Obecnie prawie na każdej wyższej uczelni w Niemczech i Austrii jest taka placówka. W Polsce uniwersytety dla dzieci działają od roku 2007 w Krakowie i Warszawie. Politechnika Łódzka jest pierwszą techniczną uczelnią w Polsce, która zaprasza dzieci do zabawy w studiowanie.