30. Finał WOŚP. Cała prawda o Fundacji i Jurku Owsiaku. Kulisy powstania Orkiestry, którą pokochała cała Polska
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie zwalnia tempa. W ostatnią niedzielę stycznia odbędzie się już 30. Finał WOŚP. To wyjątkowa edycja z dwóch powodów. Z jednej strony najsłynniejsza polska orkiestra pierwszy raz zagra dla okulistyki dziecięcej, z drugiej - to jubileuszowy finał, który jest dobrą okazją, by przyjrzeć się, jak zmieniła się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przez te 30 lat i kto tak naprawdę za tym wszystkim stoi. – Pomysł powstał w Wielkiej Brytanii. Rozmowa w pewnym pubie w Anglii. W tym pubie narodził się pomysł zbierania pieniędzy na sprzęt do ratowania życia dzieci z wadami serca – wspomina prof. Bohdan Maruszewski, kardiolog dziecięcy i jeden z pomysłodawców WOŚP. Pomysł szybko przerodził się w film. To dopiero po jego emisji do profesora i jego kolegi po fachu zgłosił się Jurek Owsiak. – Tej rozmowy z nim nigdy nie zapomnę – mówi kardiolog. Tak narodziła się jego przyjaźń z Owsiakiem. – Jurek ma bardzo rzadko kontakt z chorymi dziećmi. Na początku tego nie rozumiałem, nie wiedziałem dlaczego. A to jest bardzo proste – zauważa prof. Maruszewski. O tym, dlaczego tak się dzieje, jaki tak naprawdę jest Jurek Owsiak, ile zarabia na WOŚP, a także o kulisach powstania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w rozmowie Klaudiusza Michalca.