21‑letnia Ola nie żyje. Lekarze walczyli rok o jej życie po koszmarnym wypadku
Na początku roku doszło do tragicznego wypadku. Pomiędzy Czaczem a Karśnicami samochód uderzył drzewo. 23-letni pasażer poniósł śmierć na miejscu, a 21-latka kierująca autem trafiła do szpitala. Walka o jej życie trwała niespełna rok.
29.12.2022 | aktual.: 29.12.2022 13:30
Dramat rozegrał się 11 stycznia bieżącego roku w województwie wielkopolskim. Na miejscu wypadku pojawiła się karetka pogotowia ratunkowego, policja, prokurator oraz trzy zastępy z KP PSP w Kościanie, OSP Czacz i OSP Śmigiel. 21-latka była reanimowana przez ratowników medycznych, a następnie trafiła do szpitala. Lekarze długo walczyli o jej życie.
"Strażacy, nie stwierdzając funkcji życiowych, natychmiast ewakuowali poszkodowanych na zewnątrz pojazdu i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. (...) Udało się przywrócić funkcje życiowe u poszkodowanej 21-letniej kobiety, która została przetransportowana do kościańskiego szpitala. Niestety, stwierdzony został zgon 23-letniego mężczyzny" — poinformował mł. asp. Dawid Kryś na stronie internetowej KP PSP w Kościanie.
Autem marki Renault Megane jechali mieszkańcy powiatu kościańskiego. Kobieta kierująca samochodem, z niewyjaśnionych przyczyn, uderzyła w przydrożne drzewo. Strażacy uwolnili poszkodowanych z samochodu przy użyciu sprzętu hydraulicznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Po roku walki zmarła 21-latka
Jak informuje portal kosciannasygnale.pl, Ola zmarła dzień przed wigilią, 23 grudnia. Ceremonia pogrzebowa ma odbyć się 30 grudnia o godz. 10 w kościele pw. św. Bartłomieja w Starym Bojanowie.
Źródła: kosciannasygnale.pl