21. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - relacja na żywo
Ostateczną sumę zebraną podczas tegorocznego finału poznamy 1 marca, ale już dzisiaj licznik WOŚP pokazuje kwotę ponad 39 milionów złotych. Jurek Owsiak zapewnił, że za już zebraną sumę uda się kupić wszystko to, co fundacja planowała jeszcze przed tegorocznym finałem.
W tym roku, połowa pieniędzy zebranych przez WOŚP zostanie przeznaczona na wsparcie terapii noworodków i niemowląt. Druga połowa wesprze oddziały geriatryczne i zakłady opiekuńczo-lecznicze. Podczas kwest doszło do 27 incydentów - poinformował rzecznik KGP insp. Mariusz Sokołowski. 25 incydentów dotyczyło kradzieży lub prób kradzieży, a dwa zostały zakwalifikowane jako rozboje. Policja apeluje do wolontariuszy o to, by zbierali pieniądze w grupach, a osoby młode pod opieką dorosłych.
21. finał WOŚP odbywał się pod hasłem: "Dla ratowania życia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów". Pieniądze ze zbiórki - jak co roku - będą przeznaczone na sprzęt medyczny dla dzieci oraz - po raz pierwszy - dla seniorów. W całej Polsce odbyły się setki imprez, powstało 1,8 tys. sztabów, kwestowało 120 tys. wolontariuszy.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała także w USA. Główne imprezy połączone ze zbiórkami pieniędzy odbyły się w Waszyngtonie, Chicago, Nowym Jorku i miasteczkach sąsiedniego stanu New Jersey.
Fundacja WOŚP chce profesjonalnie podjąć tematykę związaną z geriatrią. W Polsce funkcjonuje 35 oddziałów geriatrycznych, co daje ok. 750 łóżek, w kraju pracuje tylko ok. 270 geriatrów. Wyposażenie jednego miejsca na takim oddziale kosztuje ok. 20 tys. zł. Gdyby udało się zebrać 15 mln zł, to pozwoli na realizację wszystkich tych potrzeb - ocenił prof. Bohdan Maruszewski z zarządu Fundacji WOŚP.
Podczas konferencji, prof. Maruszewski przypomniał, że w holu TVP zorganizowany został "szpital WOŚP", w którym fundacja pokazuje sprzęt, który kupuje. - To jest rozliczenie się z 21 lat grania, przede wszystkim z zeszłego roku. Mówimy też o wszystkich programach medycznych, które prowadzi fundacja. Pokazaliśmy symulację operacji na otwartym sercu. Prezentujemy najnowocześniejsze technologie, które są w Polsce dostępne dzięki WOŚP - powiedział. Dodał również, że "szpital" cieszył się dużym zainteresowaniem.
Owsiak zwrócił uwagę, że w tym roku po raz pierwszy WOŚP mówi o pomocy indywidualnej, której udziela. - Nie dajemy pieniędzy, kupujemy sprzęt. Nie mówimy o tym głośno, bo mamy jednak ograniczone środki, staramy się je bardzo rozważnie rozdzielać. Ok. 300 próśb indywidualnych udaje nam się w ciągu roku załatwić - powiedział.
Zaapelował również, żeby nie oceniać Finału kategoriami kolejnego rekordu. - Niezależnie od tego, ile zbierzemy, zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Porównujemy te sumy z zeszłym rokiem, jest podobnie - ocenił.
Pytany, czy również w przyszłym roku WOŚP zagra nie tylko dla dzieci, ale również dla seniorów Owsiak podkreślił, że największy wpływ na cel kolejnego Finału będzie miało to, czy ludzie chcą się zajmować tym tematem. - Jutro pewnie będziemy wiedzieli więcej - dodał. Przypomniał, że przed Finałem były głosy krytyczne, były osoby, którym nie podobało się, że WOŚP będzie wspierać również osoby starsze. - Zobaczymy. To Polacy odpowiedzą, czy chcą z nami grać - zaznaczył Owsiak.
Lider Elektrycznych Gitar, które w tym roku były gwiazdą koncertu WOŚP w Brukseli, Kuba Sienkiewicz podkreślił wagę pomocy osobom starszym. - W 2050 roku będzie kilkanaście razy więcej 80-latków, niż obecnie, a problemy związane z opieką medyczną nad starszymi osobami będą coraz bardziej wpływać na sytuację w służbie zdrowia w Polsce. Cieszę się, że to zjawisko dostrzeżono - podkreślił.
Fundacja chce kupić m.in. materace przeciwodleżynowe, regulowane łóżka (z wyposażeniem), ultrasonografy przyłóżkowe, urządzenia do rehabilitacji ruchowej, balkoniki ułatwiające chodzenie, wózki inwalidzkie, pompy infuzyjne i żywieniowe.
Pieniądze z tegorocznej zbiórki zostaną także przeznaczone na wymianę sprzętu medycznego do leczenia dzieci, który WOŚP kupiła kilkanaście lat temu.
Odnotowane przez policję incydenty
- Biorąc pod uwagę to, że pieniądze zbierają tysiące ludzi to są pojedyncze incydenty - podkreślił Sokołowski. Dodał również, że pełne dane będą znane w poniedziałek.
Policja podała do informacji, że większość incydentów - 25 - dotyczyła kradzieży lub prób kradzieży (w tym także oszustów, którzy posługiwali się fałszywymi identyfikatorami), a dwa zostały zakwalifikowane jako rozboje.
W Warszawie prawdopodobnie osoba z zaburzeniami psychicznymi próbowała wyrwać wolontariuszowi puszkę w pieniędzmi. - Na stołecznym Ursynowie dwóch sprawców wyrwało wolontariuszowi puszkę i uciekło - powiedział rzecznik KSP asp. Mariusz Mrozek.
Z kolei w Płocku policja zatrzymała trzech ludzi w wieku 13, 15 i 18 lat, którzy próbowali ukraść puszkę dwóm wolontariuszkom. Do dziewczynek podeszło trzech młodych ludzi. Doszło do szamotaniny, puszka została rozerwana a pieniądze wysypały się. Sprawcy zostali zatrzymani przez patrol policji. Wolontariuszkom nic się nie stało.
W Krakowie doszło do napadu na dwie nastoletnie wolontariuszki, które jechały tramwajem. Dwaj około 20-letni mężczyźni wyrwali dziewczynom puszkę i uciekli, gdy tramwaj zatrzymał się na przystanku.
Policjanci z Pisza (warmińsko-mazurskie) zatrzymali trzech nastolatków w wieku 15 i 16 lat, którzy kwestując, próbowali wyciągnąć z puszki uzbierane pieniądze. Ich 20-letni opiekun był pijany - miał około 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Dwóch nastolatków napadło na wolontariusza w Kaliszu. 14-latek i jego o dwa lata starszy kolega ukradli puszkę, w której było ok. 200 złotych. Policjanci złapali napastników i odzyskali wyjęte z puszki pieniądze.
Według policji na Opolszczyźnie doszło do jednego incydentu. Nietrzeźwy mężczyzna skradł z zakrystii kościoła w Mochowie (w pow. prudnickim) puszkę, którą na czas mszy zostawiła tam jedna z wolontariuszek. Mężczyzna został zatrzymany.
We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku doszło tylko do jednej kradzieży. Nieznany mężczyzna wyrwał 15-letniej wolontariuszce puszkę z pieniędzmi.
Nad bezpieczeństwem podczas Finału czuwało kilkanaście tysięcy policjantów wspieranych przez Żandarmerię Wojskową oraz strażników miejskich.