200 psów zastrzelonych podczas obławy
W mieście Bangalur na południu Indii na polecenie władz przeprowadzono obławę na bezpańskie psy. Zastrzelono ponad 200 zwierząt, schwytano ponad dwa tysiące. To reakcja władz na przypadki zagryzień dzieci przez bezpańskie psy. Przeciwko akcji protestowali obrońcy praw zwierząt.
Władze Bangalur oceniają, że w całym mieście może mieszkać nawet do 70 tysięcy dziko żyjących psów Mer miasta wyjaśnił, że obława stanowi odpowiedź władz miejskich na dwa w ostatnim czasie przypadki zagryzienia dzieci przez stada bezpańskich zwierząt.
W ubiegłym tygodniu zdziczałe psy zagryzły dwoje dzieci - siedmioletnią dziewczynkę i trzyletniego chłopca - bawiących się niedaleko swych domów.
Bangalur uważane jest za stolicę indyjskiej "Doliny Krzemowej", centrum przemysłu elektronicznego kraju.
Na ulicach miast indyjskich żyją miliony bezpańskich psów. W nielicznych istniejących tu schroniskach dla bezdomnych zwierząt brakuje miejsca.